 
                            
                        
                                                 
                                                                                                                Strzelińscy funkcjonariusze podjęli pościg za kierującą, która nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Wkrótce okazało się, że jednym z głównych powodów ucieczki był orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. Zanim jednak policjanci zatrzymali kobietę, musieli uratować ją z … rzeki.
Policjanci ruchu drogowego za Strzelina pełniąc służbę na terenie gminy Wiązów, na jednej z ulic podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej samochodu osobowego. Kierująca nie zatrzymała się i przejeżdżając obok policjanta zmusiła go do odskoczenia na bok. Pojazd z dużą prędkością odjechał dalej. Policjanci natychmiast używając sygnałów udali się w pościg za autem. Kierująca uciekając ulicami miasta, w pewnym momencie wjechała na szutrową drogę, a następnie ze znajdującej się tam skarpy prosto do rzeki Oławki.
 
Jeden z funkcjonariuszy natychmiast udał się do pojazdu i wyciągnął kobietę na zewnątrz zapobiegając jej utonięciu. Do udzielającego pomocy policjanta podbiegł drugi f-sz i razem udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu pogotowia. Jak się później okazało, powodem niezatrzymania do kontroli i próby ucieczki był fakt nie posiadania przy sobie dokumentów pojazdu, ubezpieczenia i przede wszystkim prawa jazdy, które wcześniej zostało zatrzymane 36 – latce przez sąd. Kobieta pomimo tego zakazu zdecydowała się na jazdę autem.
 
Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za niestosowanie się do orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności
 
kom. Kamil Rynkiewicz
 
 Źródło: KPP w Strzelinie
 Oficer Prasowy
 st. asp. Ireneusz Szałajko
 tel. 603 – 765 – 940
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie