
Informację sugerującą zamiar popełnienia samobójstwa wysłała swojemu bratu jedna z mieszkanek Legnicy. Mężczyzna niezwłocznie poinformował o tym policjantów. Funkcjonariusze szybko zareagowali. Kobieta nie zauważyła, kiedy weszli do jej mieszkania. Gdy byli już blisko, chwycili ją za pas i wciągnęli do środka, ratując tym samym życie.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy odebrał zgłoszenie dotyczące kobiety, która zamierzała popełnić samobójstwo. 20-latka wysłała swojemu bratu wiadomość tekstową z informacją nie pozostawiającą złudzeń co do jej zamiaru. Dyżurny natychmiast skierował policjantów w miejsce zamieszkania legniczanki.
Kiedy pod wskazany adres przyjechali mundurowi, zastali otwarte drzwi od lokalu. Z wnętrza pomieszczenia dobiegała głośna muzyka. Po wejściu do środka jednego z pokoi, funkcjonariusze zauważyli siedzącą na zewnętrznym parapecie okna kobietę, która nie trzymała się niczego. Wykorzystując fakt, że 20-latka nie zauważyła, kiedy policjanci weszli do środka, podeszli do niej, chwycili za pas i wciągnęli ją do środka. Kobieta zaczęła się szarpać i krzyczeć, aby ją puścili, bo nie chce już dłużej żyć. Mundurowi zaczęli rozmawiać z legniczanką oraz wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego. Z uwagi na stan nietrzeźwości, kobietę umieszczono w izbie wytrzeźwień.
To kolejny przykład szybkiego i profesjonalnego działania policjantów, gdzie osobie, która chciała odebrać sobie życie udzielono pomocy na czas.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie