Reklama

Sensacyjne narodziny we wrocławskim zoo! Na świat przyszły cztery tygrysy sumatrzańskie!

Redaktorzy
18/10/2024 10:53

Z radością ogłaszamy narodziny czterech tygrysów sumatrzańskich – jednych z najrzadszych i najbardziej zagrożonych zwierząt. Jest to sukces hodowlany na światową skalę. Wrocławskie ZOO JEST jedynym ogrodem zoologicznym w Polsce, który hoduje te niezwykłe drapieżniki. Narodziny czworaczków są wyjątkowym wydarzeniem – tak liczny miot to prawdziwa rzadkość – zwłaszcza, że wszystkie tygryski rozwijają się zdrowo i wyrastają na silne, aktywne osobniki. W tym roku tylko w czterech ogrodach zoologicznych w Europie urodziły się tygrysy sumatrzańskie.

Nie jedno, nie dwa, nie trzy, a aż cztery tygrysiątka!

Cztery tygrysy przyszły na świat 22 lipca 2024 roku, a ich narodziny były najściślej strzeżoną przez zoo tajemnicą. Nasze zoo zawsze wstrzymuje się z informacjami o przychówkach, gdyż okres tuż po porodzie jest newralgiczny dla młodych, a na szczęśliwe nowiny przychodzi czas, gdy zwierzęta podrosną i zdrowo się rozwijają. Kluczowe było wykonanie tygryskom wszystkich planowanych szczepień przed ich wypuszczeniem na wybieg zewnętrzny. Eksplorowały go po raz pierwszy w środę, 16 października wraz z mamą i tatą.


– Narodziny czterech tygrysów sumatrzańskich to największy w ostatnich latach sukces hodowlany i wydarzenie bezprecedensowe, prawdziwa światowa sensacja. Chylę czoła przed wysiłkiem pracowników zoo, a zwłaszcza opiekunów ssaków drapieżnych, dzięki którym młode zdrowo się rozwijają i przyczyniają do ochrony tego zagrożonego podgatunku – mówi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.


Rodzicami maluchów są Nuri i Tengah i zajmują się nimi wspaniale. Nasza para ma już dorosłą córkę, Suryę, mieszkającą obecnie w Tierpark Cottbus. Jej narodziny były dużą sensacją, a przyjście na świat czterech osobników to niemalże fenomen. – W przypadku tak mnogich miotów, często nie wszystkie kocięta osiągają dorosłość. Tym większa radość, że wszystkie cztery tygryski rozwijają się zdrowo, są aktywne, chętnie jedzą i bawią się ze sobą i z rodzicami – nie kryje radości Sergiusz Kmiecik, p.o. Prezesa ZOO Wrocław.


– Co ciekawe, Tengah, ojciec tygrysiątek, od początku przy nich był, co u tygrysów jest rzadkością. Był spokojny, delikatny, a nawet pomagał Nuri w pielęgnacji, ucząc się „obsługi" młodych. Obecnie młode mają ponad 8 kg, dobrze się rozwijają i nie wykazują problemów zdrowotnych – opowiada Paweł Sroka, Kierownik Wydziału Ssaków Drapieżnych wrocławskiego zoo.


Nowo narodzone tygrysy to trzy samce i jedna samica. W europejskich zoo przeważają samice, dlatego narodziny trzech samców mogą pomóc w zrównoważeniu ich populacji w ogrodach zoologicznych.


Krytycznie zagrożony podgatunek
Tygrysy sumatrzańskie są najmniejszym podgatunkiem tygrysa, niestety krytycznie zagrożonym wyginięciem – w naturze żyje ich jedynie około 400. Ich hodowla ma szczególne znaczenie dla ochrony i jest prowadzona w niewiele ponad 50 ogrodach zoologicznych w Europie. Wrocławskie zoo ma długą tradycję hodowli tygrysów sumatrzańskich, sięgającą lat 60. XX wieku – praprababcia Nuri o imieniu Abra, również urodziła się w naszym ogrodzie.


Wrocławskie zoo i Fundacja ZOO Wrocław – DODO aktywnie wspierają ochronę tygrysów na Sumatrze, współpracując z WildCats Conservation Alliance. Dzięki naszym działaniom możliwe jest m.in. patrolowanie Parku Narodowego Kerinci Seblat, gdzie tygrysy te żyją na wolności. Walka z kłusownictwem, usuwanie wnyków oraz edukacja lokalnej ludności pomagają zmniejszyć zagrożenia dla tygrysów sumatrzańskich. W ostatnich latach udało się aresztować 70 kłusowników, a także prowadzić rozmowy z lokalnymi władzami o alternatywnych sposobach zarobkowania dla lokalnej ludności.


Największym zagrożeniem dla tygrysów sumatrzańskich jest kłusownictwo oraz utrata siedlisk, spowodowana m.in. ekspansją plantacji palmy olejowej i kawy. Dlatego ochrona tych drapieżników jest nie tylko wyzwaniem, ale również naszym wspólnym obowiązkiem.
Serdecznie zapraszamy do wrocławskiego zoo, aby zobaczyć cztery młode tygrysy sumatrzańskie i dowiedzieć się więcej o naszych działaniach na rzecz ich ochrony. Maluchy będą pojawiać się teraz na wybiegu, więc warto ich wypatrywać – przynajmniej wtedy, gdy pogoda nie skłoni ich do schowania się na zapleczu hodowlanym.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do