
To nie mieści się w głowie! Wczoraj wieczorem podczas trudnej akcji gaśniczej stodoły i obrony budynków mieszkalnych w Bobolicach (powiat ząbkowicki), w której poszkodowany został jeden z ratowników, ktoś okradł strażaków OSP Sieroszów!
Wczoraj (5.01.2024) tuż przed godziną 22:00 w miejscowości Bobolice w gminie Ząbkowice Śląskie doszło do pożaru stodoły. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar budynku gospodarczego. W bliskim sąsiedztwie palącej się stodoły znajdowały się budynki mieszkalne oraz kolejne budynki gospodarcze. Bardzo gęsta zabudowa i problem z wodą nie ułatwiał akcji gaśniczej.
W działaniach ratowniczo-gaśniczych trwających prawie 4 godziny udział brali m.in. strażacy-zawodowcy z Ząbkowic Śląskich, strażacy-zawodowcy ze Strzelina oraz jednostki OSP z Ciepłowód, Tarnowa, Braszowic, Stolca, Czerńczyc oraz Sieroszowa.
Podczas trudnej akcji poszkodowany został jeden ze strażaków. Ogniomistrz Krzysztof Czachora został przetransportowany do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niestety to nie jedyna przykra sytuacja, która spotkała wczoraj tych, którzy ponad swoje bezpieczeństwo przekładają ratowanie naszego dobytku. Nieznany sprawca w czasie trwającej akcji ukradł specjalistyczny sprzęt należący do strażaków OSP Sieroszów.
Wczoraj 5.01.2024 zostaliśmy zadysponowani do pożaru stodoły w miejscowości Bobolice po rozpoczęciu działań ratowniczo-gaśniczych w godzinach 22.00-2.00 została skradziona nowo pozyskana przecinarka do stali i betonu Stihl TS 420 oraz piła spalinowa Husqvarna 236 jeżeli ktoś widział nasze sprzęty prosimy o skontaktowanie się tel.663 482 034 - czytamy w apelu strażaków OSP Sieroszów
Pojechali gasić pożar, zostali okradzeni. Łupem złodziei padła nowa przecinarka do stali i betonu oraz piła spalinowa Husqvarna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie