Reklama

Podpalacz z promilami i wyrokiem – policjanci z Bolkowa zatrzymali poszukiwanego 39-letniego mężczyznę

Redaktorzy
24/03/2025 13:36

Zaczęło się od kłótni i rzeczy wystawionych w worku na śmieci, a skończyło na podpaleniu drzwi wejściowych do mieszkania. 39-letni sprawca w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu-ledwo stał na nogach. Na domiar złego sprawdzenie danych w policyjnych systemach potwierdziło, że sprawca był osobą poszukiwaną. Co doprowadziło do sporu pomiędzy znajomymi zakończonego „płomiennym" finałem?

W minioną sobotę (22 marca) około godziny 17.00 dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał zgłoszenie o palących się drzwiach wejściowych w jednym z wielorodzinnych budynków mieszkalnych w Bolkowie. Natychmiast we wskazane w zgłoszeniu miejsce skierowany został policyjny patrol.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, iż 39-letni mieszkaniec Bolkowa (dobrze znany tamtejszym stróżom prawa) pomieszkiwał u swojego kolegi. Jednak ich relacje nie były poprawne, a wszystko przez to, że 39-latek nadużywał alkoholu i był pod jego wpływem agresywny, co prowadziło do częstych kłótni oraz awantur. W rezultacie gospodarz postanowił wyprosić lokatora ze swojego domu, a w tym celu spakował jego rzeczy do worka na śmieci i wystawił przed budynek.

Kiedy już 39-latek wrócił i zobaczył swoje rzeczy w worku, zdenerwował się tym faktem i w odwecie oblał benzyną stojący pod drzwiami worek, po czym go podpalił. W efekcie działania sprawcy uszkodzeniu uległy drzwi wejściowe do mieszkania. O fakcie tym świadkowie zdarzenia powiadomili odpowiednie służby i natychmiast ugasili ogień. Straty zostały wycenione na łączną kwotę 7 tysięcy złotych.

Policyjny patrol, który przybył na miejsce zatrzymał podpalacza. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany i ledwo stał na nogach. Badanie potwierdziło zawartość w organizmie mężczyzny, ponad 3 promili alkoholu. Co więcej, po sprawdzeniu danych 39-latka w policyjnych systemach informatycznych wyszło na jaw, że jest on osobą poszukiwaną celem odbycia kary zastępczej, a mianowicie 15 dni aresztu za popełnione w przeszłości wykroczenia.

Zatrzymany usłyszy wkrótce zarzut uszkodzenia mienia. W świetle obowiązujących przepisów 39-latkowi grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od tego, podejrzany będzie musiał pokryć koszty związane z naprawieniem szkody.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do