
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na obwodnicy Nysy w okolicach Wyszkowa Śląskiego. Zginęło pięć osób, w tym 3-letnie dziecko, którego nie udało się uratować mimo godzinnej reanimacji.
Jednym autem było audi na niemieckich numerach rejestracyjnych, w którym podróżowało małżeństwo z dwójką dzieci. Drugie auto to skoda, którą jechało dwóch pracowników firmy budowlanej. Siła zderzenia była ogromna. Samochody są mocno zniszczone. W jednym z nich silnik przesunął się do wnętrza kabiny.
Zginęło małżeństwo: 36-letnia kobieta oraz 40-letni mężczyzna oraz dwuletnie dziecko.Dwulatek był reanimowany na miejscu przez około godzinę. Niestety akcja reanimacyjna zakończyła się niepowodzeniem - mówił Łukasz Olejnik, rzecznik KW PSP w Opolu.
Pięcioletni chłopiec podróżujący tym autem został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Przed godziną 1.00 w nocy maszyna lądowała przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Zginęli również obaj mężczyźni podróżujący drugim pojazdem w wieku 20 i 30 lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie