Średzcy policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Miękinia, który z terenu prywatnej posesji wykopał drzewka i krzewy ozdobne o łącznej wartości 900 zł. Skradzione rośliny posadził następnie w swoim ogrodzie. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwo na jego koncie. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna podejrzany jest jeszcze o kradzież z włamaniem. Teraz może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do policyjnego aresztu trafił 35-letni mieszkaniec gminy Miękinia w związku z podejrzeniem dokonania kradzieży drzewek i krzewów ozdobnych o wartości 900 zł. Sprawca wpadł po tym, jak pokrzywdzony na jednej z pobliskich posesji zauważył drzewko, które wcześniej sam oznaczył farbą. Na miejscu policjanci potwierdzili, że na wskazanej posesji znajduje się skradzione mienie. Jej właściciel został zatrzymany i usłyszał już zarzut kradzieży.
Jednak to nie wszystko. Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze w jednym z pomieszczeń zatrzymanego mężczyzny zabezpieczyli mienie pochodzące z przestępstwa, które miało miejsce w 2014 r. na szkodę właściciela drzewek. Wówczas łupem 35-latka padły m.in. meble oraz narzędzia o łącznej wartości 570 zł. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów, a następnie zwrócili je właścicielowi.
W związku z powyższym na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie również zarzut kradzieży z włamaniem.
Przypomnijmy, że przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast kradzieży w włamaniem do lat 10.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie