Wędkarstwo w zimie, czyli kiedy stawy i jeziora skuwa lód

Prawdziwy wędkarz nigdy się nie poddaje i niezależnie od pory roku zawsze jest gotów na połów. To jedno z tych rodzajów hobby, które jest nie tylko idealnym lekarstwem na nudę i pozwala się wyciszyć, ale także może być bardzo wymagające i rozwijające. Już sam osprzęt wymaga mniej lub bardziej profesjonalnej wiedzy i umiejętności, by mieć jakiekolwiek szanse na wyciągnięcie z wody pierwszej ryby.

Jest to tak popularne zajęcie, że zdecydowano się między innymi na organizację zawodów w łowieniu. Jedną z konkurencji jakie można spotkać podczas takich zmagań jest właśnie wędkarstwo podlodowe. Jest to bardzo popularna i wymagająca dyscyplina, choć oczywiście łowienie na czas, czy zawody w precyzyjnym rzucaniu przynęty są również bardzo dobrze znane wśród wędkarzy.

Zawody to idealna okazja na pokazanie swoich umiejętności, które wędkarze zdobyli podczas mimowolnej, lokalnej rywalizacji ze swoimi znajomymi z łowiska. Nie rzadko zdarza się tu również, że dzięki takiemu wzajemnemu motywowaniu się do poprawy umiejętności, wędkarze szybciej rozwijają swoją pasję i sprawia im ona więcej przyjemności. Można też zauważyć pewnego rodzaju solidarność wśród takich osób, zwłaszcza jeśli chodzi o rozwój lokalnych łowisk oraz zadbanie o ich bioróżnorodność. To wszystko ma także ogromy wpływ na gatunki ryb, które maja być później stopniowo odławiane przez wędkarzy. Duże znaczenie ma to również podczas łowienia w zimie w przerębli.

Bycie perfekcyjnym wędkarzem wymaga poświęceń i nie chodzi tu tylko o wolny czas. O wiele ważniejszy i mający bezpośredni wpływ na efekty podczas zawodów jest wybór odpowiedniej specjalizacji. Nasz kraj położony jest na takim terenie, gdzie ćwiczenie wędkarstwa podlodowego może odbywać się jedynie zimą, podczas gdy Skandynawowie mają o wiele więcej czasu na potencjalne przygotowania.

Wędkarstwo podlodowe ma całkiem sporo zalet, które nie są obojętne dla żadnego z doświadczonych wędkarzy:
- wystarczy dobra technika by połów się udał (ryby pod lodem poruszają się o wiele wolniej i są mniej podejrzliwe, więc i łatwiej jest je wyłowić),
- łowiąc pod lodem pozwalamy na rozwój ekosystemu w wodzie, gdyż zimą ryby są już dojrzałe,
- jest tu duże prawdopodobieństwo złowienia dużej ryby, gdyż wszystkie, które się wylęgły są już mniej lub bardziej dorosłe.

Jak nie trudno się domyślić wędkarstwo podlodowe najpopularniejsze jest w Rosji, Kanadzie oraz we wcześniej już wspomnianej Skandynawii. Tam też tradycja ta ma największy staż, więc trudno się temu dziwić (w końcu warunki naturalne wprost sprzyjają tego typu rozrywce). Tam nie jest to tylko metoda połowu ryb, by następnie podać je na talerzu w swoim domu czy restauracji. Wędkarze, którzy zdecydowali się na łowienie pod lodem to bardzo często również ogromni entuzjaści naturalnej harmonii człowieka z przyrodą.

Niezbędna będzie w tym wypadku także odwaga oraz jej przyjaciółka rozwaga, gdyż zamarznięte jezioro wymaga specjalistycznej oceny i uwzględnienia poziomu zagrożenia. Im dłużej więc spędza się tu czas na zamarzniętych akwenach tym bardziej rozumie się kaprysy matki natury i tym łatwiej jest ją zrozumieć, czy przewidzieć jej zachowanie. Przez tak duży stopień zagrożenia dopiero w 2011 roku wprowadzono pozwolenie na praktykowanie wędkarstwa tego rodzaju w naszym kraju.

Dziękujemy portalowi LubięWędkować.pl za współpracę merytoryczną.