Reklama

Spowodował kolizję i później wylegitymował się fałszywym prawem jazdy. Okazało się też, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami

12/02/2020 17:36

Policjanci „drogówki” pojechali na jedną z ulic wrocławskiego Ołbina, gdzie miało dojść do kolizji drogowej. Na miejscu mundurowi ustalili, że ob. Ukrainy kierujący osobowym Volkswagenem, włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu kierowcy. Jednak nie był to koniec jego problemów, bo prawo jazdy którym się wylegitymował, było podrobione. Grozić mu może teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, w godzinach wieczornych podjęli interwencję na jednej z ulic dzielnicy Ołbin, bo doszło tam do zdarzenia drogowego. Na miejscu policjanci szybko ustalili, że kierujący osobowym Volkswagenem, podczas włączania się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierującemu subaru. 

Chwilę później okazało się też, że sprawca kolizji wylegitymował się podrobionym prawem jazdy. Dokument ten nie miał wymaganych zabezpieczeń. Policjanci potwierdzili również fakt, że 33-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Zrezygnowany kierowca przyznał, że dokument zakupił podczas ostatniego pobytu w swojej ojczyźnie, bez egzaminu. Policjanci zatrzymali fałszywe prawo jazdy i teraz mężczyzna odpowie przed sądem nie tylko za spowodowanie kolizji drogowej, ale także za posługiwanie się podrobionym dokumentem.

Grozić mu może teraz kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.

st. sierż. Paweł Noga

źródło

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do