Reklama

Policjant miał spowodować śmiertelny wypadek i uciec. Zarzuty i areszt dla 24-latka

07/06/2022 21:56

24-letni policjant uderzył w inne auto, w wypadku zginęła 69-latka. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany półtorej godziny później, był wówczas pijany. Usłyszał trzy zarzuty, a sąd zdecydował o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Policjant został zawieszony i wszczęto procedurę w kierunku wydalenia go ze służby. "Na pewno już nigdy nie założy munduru" - zapewnia dolnośląska policja.

- Mężczyzna usłyszał zarzuty. Pierwszy dotyczy spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości. Drugi zarzut dotyczy kierowania pod wpływem alkoholu, trzeci nieudzielenia pomocy i oddalenie się z miejsca zdarzenia. Łącznie grozi mu za to 12 lat pozbawienia wolności. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień - poinformował we wtorek Maciej Meler z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. I dodał, że prokuratura skieruje do sądu wniosek o areszt dla 24-latka.

We wtorek po południu zapadła decyzja o aresztowaniu 24- latka na trzy miesiące. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę około godziny 20.30 w miejscowości Słupia pod Bralinem. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem bmw 24-latek nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w tył jadącego przed nim fiata. W wyniku tego zderzenia śmierć poniosła 69-letnia pasażerka auta - informował sierżant Rafał Stramowski z policji w Kępnie.

Po zdarzeniu kierowca bmw uciekł z miejsca zdarzenia. Komendant kępińskiej policji ogłosił alarm dla całej jednostki w celu zatrzymania sprawcy zdarzenia. - Ze wstępnych informacji wiedzieliśmy już, że poszukujemy policjanta. Mężczyznę zatrzymano o godzinie 22. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - wyjaśnił rzecznik.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do