Reklama

"Policja się nie zjawiła przez 20 minut" - uczestniczki protestu we Wrocławiu relacjonują, jak je zaatakowano

30/10/2020 09:43

Napastnicy zaatakowali kolejną dziewczynę, rzucili się na uciekający tłum. Tych, których udało im się złapać, skopali, pobili - w ten sposób Maja Kapiczowska, uczestniczka środowego (28.10) protestu we Wrocławiu, relacjonuje atak na grupę demonstrantów, w której się znajdowała.

Do podobnych incydentów doszło środowego wieczora we Wrocławiu kilkakrotnie, wśród poszkodowanych są m. in. dwie dziennikarki "Gazety Wyborczej". Domniemanego sprawcę ataku na nie, mężczyznę związanego z miejscowymi środowiskami kibolskimi, policja zatrzymała nazajutrz.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do