
Lekarze z wrocławskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego podają pacjentom z koronawirusem eksperymentalną mieszankę leków, w tym leki na malarię. Według profesora Krzysztofa Simona, u pacjentów poddanych terapii choroba nie postępuje. Nie można jednak jeszcze mówić o skuteczności metody z powodu zbyt malej grupy pacjentów objętych terapią.
- To jest jedna z koncepcji terapeutycznych. To są 33 leki mieszane w różnych sytuacjach. To jest jakaś opcja. Nie wiem czy najlepsza, czy gorsza, ale działa. Nikt z tych pacjentów, którzy przyjmują te leki, nie umarł i nie wykazuje pogorszenia. Bardzo droga terapia. Nie wiem, czy jest idealna, ale jest jakaś. Nawet gorsza decyzja jest lepsza niż niepodawanie niczego i patrzenie jak to się skończy – wyjaśnił Krzysztof Simon.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super,dziękujemy panie Doktorze, Panu i całej załodze szpitala.
Pan Profesor z zespołem nie siedzi z założonymi rękami. Wierzę, że to uratuje chorych. Powodzenia życzę z CAŁEGO SERCA !
Brawo Panie doktorze, trzymam kciuki i życzę wiele siły, szacunek .
Brawo, trzymamy kciuki!
Tak jest lepiej próbować aniżeli siedzieć i nic nie robić. Trzymamy kciuki Panie doktorze powodzenia.
Panie profesorze,trzymamy kciuki za Pana i pana zespół,jest Pan wielki,DZIĘKUJEMY !!!!
Byłam pacjentką Przychodni Chorób Zakaźnych przy szpitalu na ul. Koszarowej we Wrocławiu. Przyjeżdżałam z Jeleniej Góry, będąc w ciąży. Dostałam tam najlepszą opiekę. Lekarze i cały personel medyczny to anioły. Życzę im wszystkiego co najlepsze w tej wyjątkowo trudnej pracy jaką teraz wykonują.
Wielkie podziękowania dla Ludzi którzy ratują Nam zycie! dziekuje...
Panie profesorze zawsze w Pana wierzyłam brawo spotkalamPana kilkakrotnie i uważam Pana że to właśnie Pan wyleczy tych ludzi A my będziemy słuchać brawo gratulacje
Brawo Panie Profesorze! W Panu i Pana zespole nadzieja. Dobro powraca, proszę o tym pamiętać.
Jak za mało pacjentów - to stosujcie w innych miejscach w Polsce!
Super żeby tylko to był ten lek może my będziemy następni nigdy nie wiadomo życzę sukcesu w ocaleniu ludzi
Wspaniały lekarz...wszystkiego dobrego dla Niego.
Dziękujemy! Wszystkiego dobrego dla całego personelu, to prawdziwi bohaterowie obecnych czasów.
No proszę jak ludzie spokornieli. Czyli dziś lekarze to nie są już konowały, łapiduchy, nieroby i chamy ale....wspaniali ludzie, anioły, zbawcy. No bardzo fajnie, że teraz tak ich doceniamy. Lekarzy i pielęgniarki. Tylko , że oni tak pracują przez cały czas nie tylko w czasie epidemii.
Wroclaw ma najwiecej w Polsce b. dobrych lekarzy roznych specjalnosci.
w 2012 roku trafiłem na koszarową z Opola w stanie zagrożenia życia jak się okazało przez bakterię, ten szpital postawił mnie w 3 tygodnie na nogi, w odróżnieniu od Opola gdzie pewnie bym się wykończył. Podejście do pacjentów pełen profesjonalizm !!!!!!!!
Brawo w Panu nadzieja!