
Mając 1,7 promila alkoholu w organizmie, nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad swoim autem i doprowadził do kolizji z innym pojazdem. Zdarzenie miało na środku jednego z mostów trzebnickich we Wrocławiu, gdzie interweniowali policjanci ruchu drogowego. Niestety zablokowało ono całkowicie ruch na blisko 3 godziny. Kierowca został zatrzymany i za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu interweniowali w rejonie wrocławskich mostów trzebnickich, niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia o zderzeniu się dwóch pojazdów.
Policjanci obawiali się, że samochody tak jak w przypadku ostatniego zdarzenia na Moście Sikorskiego, mogły uszkodzić konstrukcję jego nośną. Jednak po przyjeździe na miejsce okazało się, że do kolizja była na środku jezdni.
Mundurowi ustalili, że 50-letni kierowca osobowego Audi stracił panowanie nad swoim pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym prawidłowo innym pojazdem.
W trakcie rozmowy ze sprawcą zdarzenia, policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Bezmyślność kierowcy niestety mogła doprowadzić do tragedii. Jadąc w takim stanie stwarzał on ogromne zagrożenie dla siebie, innych uczestników ruchu drogowego oraz infrastruktury miejskiej. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
W wyniku kolizji, ruch na moście został całkowicie wstrzymany na blisko 3 godziny.
50-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. O jego losie zadecyduje teraz sąd. Grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie