
Trzy patrole Wydziału Ruchu Drogowego wrocławskiej komendy miejskiej współpracowały przy zatrzymaniu dwóch mężczyzn, którzy pewnej grudniowej nocy postanowili dać upust swoim emocjom niszcząc jedną z wiat przystankowych przy ul. Zwycięskiej. Zgłoszenie pochodziło od przypadkowych świadków, którzy o całym zajściu zawiadomili policję. Agresywni i kompletnie pijani młodzi mężczyźni długo nie cieszyli się wolnością, tej feralnej nocy. 19-latek, który jak się później okazało miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, został szybko zatrzymany gdy slalomem "spacerował" wzdłuż sąsiedniej ulicy. Jego odrobinę mniej pijany 18-letni kompan, próbował natomiast uciec funkcjonariuszom, lecz po krótkim pościgu radiowozem, a następnie pieszo, również trafił w kajdankach do komisariatu.
Dwóch młodych obywateli Ukrainy odpowie za zniszczenie mienia. 5 lat więzienia to najbardziej ponury ze scenariuszy, który czeka 18 i 19-latka za powybijanie szyb i zdewastowanie wiaty przystankowej przy ul. Zwycięskiej.
O całym zajściu policję zawiadomili świadkowie. Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej pierwsi zjawili się na miejscu zgłoszenia i już po chwili jeden z patroli zatrzymał "spacerującego" slalomem, wzdłuż sąsiedniej ulicy 19-letniego, współsprawcę dewastacji.
Drugi z nich na widok oznakowanego radiowozu miał jeszcze siłę aby podjąć próbę ucieczki, lecz była to tylko próba. Policjanci szybko dogonili i zatrzymali 18-latka.
Gdy obaj trafili na komisariat ich stan szybko potwierdziły badania policyjnym alkomatem. 19-late dmuchnął w ustnik, a urządzenie wskazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Młodszy miał ponad promil.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
To poco wypuszczono tych bandytów z bandy UPA Śtiepana Bandery.teraz to dopiero będą napady.ale SB I ORMO nie pozwoli towarzysze zjednoczyć swe siły W PZPR i do pracy cały Wrocław partyjny niech żyje tow.Wilczur.i cały URZĄD BEZPIECZEŃSTWA PAŃSTWA z tow KOCIOLKIEM .