Reklama

Chciał zawieźć siostrze rosół. Zapomniał, że... nie ma uprawnień i pił alkohol

Redaktorzy
14/11/2023 19:28

Dzięki właściwej i szybkiej reakcji świadka, mundurowi tuż po zdarzeniu zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który kierował samochodem, mimo braku braku uprawnień i ponad 3 promili alkoholu w organizmie. Mężczyzna uderzył w przydrożne drzewo, po czym zostawił auto i ruszył w kierunku domu. Za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie grozi mu teraz kara nawet 2 lat więzienia.

W minioną niedzielę, około godziny 14:30, dyżurny oławskiej komendy powiatowej otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na terenie gminy Domaniów. Pomiędzy miejscowościami Domaniów i Wyszkowice kierowca samochodu osobowego marki Volkswagen Passat miał uderzyć w przydrożne drzewo.

Niedługo po otrzymaniu informacji o przedmiotowym zdarzeniu od dyżurnego, policjanci ruchu drogowego zatrzymali 61-letniego kierującego volkswagenem. Mężczyzna kierując pożyczonym autem na prostym odcinku drogi wjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo.

Dzięki szybkiej i właściwej reakcji świadka, mieszkaniec powiatu oławskiego został zatrzymany zaraz po zdarzeniu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu, dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Swoje zachowanie tłumaczył troską o chorą siostrę, której chciał zawieźć... świeżo ugotowany rosół.

Mieszkaniec powiatu oławskiego wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara 2 lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz wysokie świadczenie pieniężne.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do