
MEN chce się wycofać z pomysłu poprzedników i zapowiada zmianę przepisów o śmieciowym jedzeniu. - Zależy nam zdrowym stylu życia, ale niestety rozporządzenie zostawione przez naszych poprzedników doprowadziło do absurdalnych sytuacji - wyjaśnia Anna Zalewska, szefowa MEN.
Od 1 września 2015 r. obowiązują przepisy, zgodnie z którymi w szkolnych sklepikach nie można sprzedawać artykułów zawierających znaczne ilości składników niezalecanych dla rozwoju dzieci, takich jak sól czy cukier. Skutkiem ubocznym przepisów była likwidacja wielu sklepików szkolnych. Problem niezdrowego jedzenia też nie został rozwiązany - rozporządzanie doprowadziło do pojawienia się tzw. "dealerów" zakazanych produktów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie