Zima dla motocyklisty

Sezon motocyklowy jest już za nami. Część motocyklistów ciągle jest na drogach, większość jednak rezygnuje z zimowej jazdy. Warto przeanalizować obie opcje i sprawdzić co powinniśmy zrobić jeżeli chcemy na kilka miesięcy odłożyć nasz motocykl oraz jak się zachowywać na drogach jeżeli zdecydujemy się na jazdę w trudniejszych warunkach atmosferycznych.

Jeżeli stwierdzicie, że zima to czas, kiedy odstawicie motocykl to warto przygotować się na ten okres. Najprostszym rozwiązaniem, ale również najbardziej kosztownym jest powierzenie waszego motocyklu specjalnej firmie, która zajmie się nim przez całą zimę. W ramach takiej usługi dostajecie gwarancje optymalnych warunków, w których przezimuje wasz motocykl, ale nie tylko. Osoby zajmujące się Waszym jednośladem odłączą akumulator, a także kilka razy w tygodniu będą go odpalać i przepalać. Dodatkowo motocykl co jakiś czas będzie przetaczany. W specjalnych usługach, które oczywiście będą odpowiednio droższe, możecie zdecydować się również na prace konserwacyjne, ale to już nie jest niezbędne.

Jeśli chcecie sami zadbać o motocykl zimą, powinniście pamiętać o kilku podstawowych czynnościach, dzięki którym wiosną nie będziecie musieli martwić się o potencjalne usterki.

Priorytetowe jest dokładne wyczyszczenie wszystkich elementów. Stosujemy do tego oczywiście specjalne preparaty, dzięki którym dodatkowo zabezpieczymy motocykl przed korozją. Aspekt rdzy to bowiem kolejny element, na który powinniśmy zwrócić uwagę. Przede wszystkim chodzi o układ paliwowy, który jest najbardziej narażony na korozje. Oczywiście wyczuleni powinni być przede wszystkim właściciele starszych motocykli, w których zamontowane są metalowe zbiorniki. W takim wypadku należy zatankować do pełna, aby jak najmniej wody dostało się do środka w okresie zimowym.

Niezbędne jest również nasmarowanie takich elementów jak łańcuch, dźwignie, podstawki oraz inne ruchome elementy. Musimy również pamiętać o innych elementach naszego motocykla, a mianowicie akumulatorze, oponach oraz układzie wydechowym. Jeżeli nigdy tego nie robiliście, najlepszym rozwiązaniem będzie porada u specjalisty lub zrzucanie z siebie tego brzemienia i jak wspomniałem wcześniej, oddanie swojego pupila do specjalnego serwisu, który o wszystko zadba.

Jeżeli zdecydujecie się jednak na to, że również zimą wyruszycie w drogę to należy trzymać się kilku podstawowych zasad. Po pierwsze powinniśmy w trakcie jazdy zachowywać większą odległość pomiędzy innymi pojazdami, ze względu na to, że droga hamowania w zimowych warunkach jest dłuższa. Dodatkowo warto pamiętać, że opony całkowicie inaczej reagują na śliskiej lub mokrej powierzchni. Powinniśmy wchodzić w zakręty ostrożniej oraz zdecydowanie wolniej. Jeżeli chodzi o średnią prędkość na drogach w zimowych warunkach to powinna być niższa o mniej więcej 30%. Może się oczywiście zdarzyć, że będziemy mieli piękne drogi, bez śniegu i deszczu, a także dodatnią temperaturę. W większości przypadków powinniśmy liczyć się jednak ze zdecydowanie gorszymi warunkami.

„Motocykle są bardziej nieprzewidywalne na drogach niż samochody, więc nasza czujność w zimowych warunkach powinna być zdecydowanie bardziej wzmożona.” – powiedział specjalista z salonu Honda Plaza.

Podsumowując, jeżeli zdecydujecie się na przezimowanie motocyklu to pamiętajcie o jego zabezpieczeniu lub oddaniu do specjalnego serwisu. W przypadku jeżeli nie macie ochoty rozstawać się z nim chociaż na chwilę to podstawą jest zdrowy rozsądek oraz dostosowanie się do panujących warunków na drodze.