Reklama

Zarzuty dla mężczyzny podejrzanego o atak na dziennikarkę

Redaktorzy
31/10/2020 10:28

Mężczyzna zatrzymany w związku z atakiem na dziennikarkę usłyszał zarzuty. Policjanci ujawnili i zabezpieczyli w jego mieszkaniu zabronione środki odurzające i dopingujące, a także ujawnili przerobiony numer VIN w użytkowanym przez niego pojeździe. wrocławscy policjanci wykonywali z zatrzymanym czynności procesowe, które skończyły się przedstawieniem 32-latkowi zarzutów. W świetle obowiązujących przepisów, grozić mu może kara pozbawienia wolności.

Wrocławscy policjanci przedstawili zarzuty zatrzymanemu wczoraj mężczyźnie. Przypomnijmy, że jest on podejrzany o zaatakowanie dziennikarki na jednym z protestów. Do zdarzenia doszło w środę na ulicy Kazimierza Wielkiego. Kobieta została popchnięta, w wyniku czego straciła równowagę i upadła. Policjanci pionu kryminalnego rozpoczęli działania, zmierzające do wytypowania i namierzenia odpowiedzialnego za ten atak.

Wykonane czynności operacyjne zakończyły się zatrzymaniem 32-letniego mężczyzny podejrzanego o ten czyn. W ręce policjantów wpadł na jednej z ulic wrocławskiego Grabiszynka. W ustaleniu jego tożsamości nie przeszkodziło kryminalnym to, że podczas zdarzenia miał zakrytą twarz. Wczoraj w Komendzie Miejskiej Policji we Wrocławiu 32-latek usłyszał zarzuty i będzie też doprowadzony przed oblicze prokuratora.

Dodatkową okolicznością jest to, że policjanci w toku przeszukania jego mieszkania ujawnili i zabezpieczyli zabronione środki odurzające i dopingujące. Zabezpieczyli także pałkę teleskopową, urządzenia elektroniczne, młynki do mielenia marihuany i kilkanaście tysięcy złotych. Podejmując dalsze czynności w tej sprawie, wrocławscy kryminalni ujawnili ingerencję w pole numeryczne użytkowanym przez niego pojeździe, polegające na przerobieniu numeru VIN. Osobowe Audi trafiło zatem na policyjny parking w celu wykonania dalszych sprawdzeń.

Zatrzymany 32-latek będzie musiał odpowiedzieć za naruszenie nietykalności osobistej w związku z czynem mającym charakter chuligański i posiadanie środków zabronionych. Wątek ingerencji w numer VIN pojazdu będzie dalej przez policjantów sprawdzany i w tym celu wykonane zostaną stosowne ekspertyzy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do