Reklama

Zamiast stosować się do zakazu kierowania pojazdem, ruszył w podróż po Wrocławiu. Teraz grozi mu nawet 5-letnia odsiadka

12/06/2020 12:30

Już wcześniej za jazdę z w stanie nietrzeźwości stracił prawo jazdy. Nie powstrzymało go to przed tym, aby kolejny raz usiąść w miejscu kierowcy i ruszyć w podróż po mieście. 29-letni wrocławianin wpadł podczas nocnej przejażdżki na terenie Krzyków. Jego sprawą zajmie się teraz sąd, który już wcześniej nałożył na niego zakaz kierowania pojazdami. Tym razem będzie mógł orzec karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Nocna pora. Jest po godzina 1. Jedna z bocznych uliczek wrocławskich Krzyków. Policjanci z drogówki patrolują tę część miasta. W pewnej chwili zauważają osobowe Renault. Postanawiają skontrolować siedzącego za kierownicą mężczyznę. I tym razem doświadczenie funkcjonariuszy procentuje. Okazuje się, że 29-latek popełnił przestępstwo. Jakie?

Policjanci bez względu na porę dnia czy nocy kontrolują poruszające się po mieście oraz powiecie wrocławskim pojazdy. To zadanie wykonują głównie funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi z wieloletnią praktyką sprawdzają kierujących pojazdami. Różnymi. Zarówno osobowymi, ciężarowymi, jak i jednośladami.

Weryfikują ich uprawnienia, czy stan trzeźwości. Tak też było w weekendową noc na wrocławskich Krzykach.
Funkcjonariusze podjęli kontrolę drogową kierującego Renault. Już na początku interwencji 29-latek przyznał się do czegoś funkcjonariuszom. Niie posiada prawa jazdy. Zostało mu ono zatrzymane w związku z popełnionym wcześniej przestępstwem. Kierował nim w stanie nietrzeźwości. Sytuacja miała miejsce kilkanaście miesięcy temu. Po tym zdarzeniu sąd orzekł wobec mężczyzny zakaz kierowania pojazdami.

Informacje uzyskane od wrocławianina policjanci sprawdzili w swoich systemach informatycznych. Okazały się prawdziwe. Mężczyznę obowiązywał sądowy zakaz. Nie mógł więc prowadzić pojazdów. Jego zachowanie nosiło znamiona przestępstwa. Dlatego też został zatrzymany przez wrocławskich funkcjonariuszy. Doprowadzili go do komisariatu przy Ślężnej.

Dodatkowo podczas interwencji okazało się coś jeszcze. Jego pojazd nie ma ważnych badań technicznych. Za to też będzie musiał odpowiedzieć 29-latek. Póki co dowód rejestracyjny auta również został zatrzymany.

Jednak za to wykroczenie grozić mu może tylko grzywna. To niska kara, w porównaniu do tej, którą zagrożone jest przestępstwo z art. 244 Kodeksu karnego. Czyli właśnie kierowanie pojazdem mimo sądowego zakazu.

Ustawodawca przewidział bowiem jej maksymalny wymiar w postaci 5 lat pozbawienia wolności. O jej wysokości zadecyduje sąd.

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do