Reklama

Z Wrocławia do Trzebnicy na trzech promilach

10/01/2019 13:23

Wrocławscy policjanci zatrzymali kierowcę, który jadąc „wężykiem” stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jak się okazało on i jego pasażer byli nietrzeźwi, a po opuszczeniu auta, z trudem utrzymywali równowagę. Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i w takim stanie, zamierzał dojechać do Trzebnicy.

Wrocławscy wywiadowcy z komendy miejskiej Policji, jak co dzień patrolowali nocą ulice miasta. Podczas przejazdu ulicą Balonową zauważyli samochód osobowy, którego kierujący jechał bardzo chaotycznie i nie trzymał prostego toru jazdy. Swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Nie można było przewidzieć kiedy kierowca zacznie zjeżdżać do prawej krawędzi jezdni, a kiedy odbije i zacznie skręcać znowu przeciwną stronę.

Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli, a podczas rozmowy ze znajdującymi się we wnętrzu auta mężczyznami, wyczuli silną woń alkoholu. Zarówno kierujący jak i pasażer mieli duże trudności z komunikacją oraz po opuszczeniu auta problemy z utrzymaniem równowagi. Po przeprowadzonym przez funkcjonariuszy badaniu alkomatem, okazało się, że kierowca ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a pasażer ponad 1,6 promila. 36-latek oświadczył policjantom, że zamierzał w takim stanie pojechać do Trzebnicy. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów.

Kierowca trafił prosto do policyjnego aresztu, a pasażer ze względu na swój stan trafił do ośrodka pomocy.

Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozić może kara nawet 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.  O dalszym losie kierowcy zadecyduje teraz sąd.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do