Niebezpieczne i bulwersujące zdarzenie we Wrocławiu. W piątek, 12 grudnia 2025 roku, na skrzyżowaniu alei Wiśniowej i ulicy Powstańców Śląskich doszło do groźnej sytuacji z udziałem pieszego i kierowcy samochodu osobowego. Zdarzenie zostało nagrane i opublikowane na popularnym kanale Stop Cham.
Według relacji kierowcy oraz zapisu wideo, pieszy wkroczył na przejście dla pieszych przy czerwonym świetle, nie reagując na nadjeżdżający samochód. Kierowca użył krótkiego sygnału dźwiękowego, aby ostrzec mężczyznę przed niebezpieczeństwem.
Zamiast zejść z jezdni, pieszy wpadł w furię.
– Był krótki klakson, ale mężczyzna wpadł we wściekłość. Krzyczał po ukraińsku, aż mu piana leciała. Podskoczył i chciał kopnąć auto – relacjonuje kierowca.
Mężczyzna uderzył w samochód, kopiąc błotnik i nadkole, powodując uszkodzenia wycenione przez właściciela pojazdu na około 1000 złotych.
Kierowca odjechał na pobliski przystanek, obawiając się eskalacji agresji. Gdy próbował wrócić, pieszy uciekł z miejsca zdarzenia.
W samochodzie znajdowała się 85-letnia matka kierowcy. Kobieta była świadkiem całej sytuacji.
– Moja 85-letnia mama mało zawału nie dostała – napisał mężczyzna w opisie nagrania.
Zdarzenie wywołało ogromny stres i realne zagrożenie dla zdrowia starszej osoby.
Kierowca zapowiedział, że zgłasza sprawę na policję. Jak podkreśla, posiada dodatkowego świadka, który widział całe zajście z ulicy.
Policja będzie badać zarówno zachowanie agresywnego pieszego, jak i zniszczenie mienia, do którego doszło na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań we Wrocławiu.
Wrocław. Pieszy wszedł na czerwonym i skopał auto. Awantura na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich i Wiśniowej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie