19 listopada Wrocław rozświetlił się na czerwono. Mosty Uniwersyteckie i Tarczyński Arena zapłonęły barwą, która ma przypominać o jednym: dzieci i młodzi ludzie nie zawsze potrafią mówić o przemocy – dlatego to dorośli muszą ją zobaczyć za nich. Właśnie tego dnia miasto uruchomiło nową odsłonę kampanii „Wrocław bez przemocy”, w całości poświęconą tematowi przemocy seksualnej. Choć to temat trudny i często wypierany, liczby nie pozostawiają złudzeń: milczenie nie chroni ofiar, lecz przemoc utrwala. Do akcji dołączyła Wrocławska Policja.
Podczas otwierającej kampanię konferencji prasowej zaprezentowano dane, które – jak zgodnie podkreślali eksperci – „są wstrząsające, a nawet niewyobrażalne”.
94% przypadków przemocy seksualnej nigdy nie trafia do statystyk.
90% gwałtów i prób gwałtu nie jest zgłaszanych policji.
69% ofiar nie zgłasza napaści z obawy przed reakcją lub agresją sprawcy.
Ofiary często milczą, bo wstydzą się, boją, czują się współwinne lub są przekonane, że i tak nikt im nie uwierzy.
W ubiegłym roku policja potwierdziła w Polsce 1047 przestępstw polegających na gwałcie lub próbie gwałtu.
Jeśli to jedynie 10% wszystkich przypadków — skala przemocy seksualnej okazuje się potwornie większa, niż jesteśmy skłonni przyznać.
– Te liczby są wstrząsające. Powtarzamy dziś głośno: każdej osobie przysługuje prawo do bezpieczeństwa, godności i nietykalności. Wyłącznie sprawca jest winny przemocy – nigdy ofiara – mówiła Magdalena Wdowiak-Urbańczyk, dyrektorka Departamentu Spraw Społecznych UM Wrocławia.
„Wrocław bez przemocy 2025” to kampania skierowana do wszystkich mieszkańców — bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Jej główne założenia to:
wskazanie konkretnych miejsc pomocy,
przeszkolenie specjalistów i osób pierwszego kontaktu tak, by potrafiły reagować w sposób profesjonalny i empatyczny,
zwiększanie świadomości o tym, czym w ogóle jest przemoc seksualna i jak się objawia.
Przemoc ta — jak podkreślono — nie zawsze jest „spektakularna”. Może być fizyczna, werbalna, pozawerbalna. Może przybrać formę szantażu, manipulacji, wykorzystania bezradności, presji psychicznej.
– Osoba doznająca przemocy może być w szoku, może się wstydzić, może czuć winę. Dlatego musimy mówić jasno: zawsze winny jest sprawca – zaznaczała Wdowiak-Urbańczyk.
W ramach kampanii powstała specjalna ulotka informacyjna. Zawiera:
definicje przemocy seksualnej,
sygnały ostrzegawcze,
wskazówki, jak reagować,
listę miejsc pomocy i adresy specjalistycznych punktów wsparcia, w których można skonsultować swoje doświadczenia.
– To miejsce, gdzie osoba może pierwszy raz skonfrontować się z myślą: „tak, to mnie spotkało” – podkreślała Wdowiak-Urbańczyk.
Dyrektorka Wydziału Zdrowia, Joanna Nyczak, przypomniała, że każde wydanie kampanii dotyczy innego rodzaju przemocy: wcześniej cyberprzemocy, przemocy wobec dzieci czy seniorów.
W 2025 roku skupiono się na przemocy seksualnej – szczególnie wrażliwym, często tabuizowanym obszarze.
– Musimy obalać stereotypy: nie ma czegoś takiego jak „gwałt w małżeństwie”, a jeśli kobieta mówi „nie”, to znaczy „nie”. Tylko świadome TAK jest zgodą – mówiła.
Izabela Beno z Fundacji na Rzecz Równości – ekspertka i współtwórczyni merytorycznej kampanii – wyjaśniała założenia programu:
– Skupiliśmy się na czterech elementach: czym jest przemoc seksualna, kto za nią odpowiada, jak pomagać ofiarom i gdzie tej pomocy szukać. To fundamenty, które musimy znać wszyscy.
Z kolei Natalia Siekierka, zastępczyni dyrektora MOPS, podkreśliła, że ofiary często próbują ukrywać swoje cierpienie.
– Ofiara przemocy może wyglądać zupełnie zwyczajnie. Przemoc dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Ludzie często wierzą, że to oni są winni – bo tak wmówił im sprawca.
Prognozy MOPS-u mówią same za siebie:
tylko 71 przypadków przemocy seksualnej zgłoszono w tym roku w ramach Niebieskiej Karty. To kropla w morzu realnych zdarzeń.
W trakcie konferencji Anna Kołodziej, radna miejska, zwróciła uwagę na język, którego używamy, i krzywdzące etykiety.
Podała przykład:
15-latka na proteście to „dzieciak”.
15-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę to nagle „młoda kobieta”.
– To nie dzieci są cicho. To my, dorośli, nie tworzymy bezpiecznej przestrzeni, w której można mówić o przemocy – podkreśliła.
W geście solidarności i sprzeciwu wobec przemocy:
Mosty Uniwersyteckie
Tarczyński Arena
zostały podświetlone na czerwono. To hołd dla ofiar i czytelny sygnał ostrzegawczy: Wrocław nie zgadza się na jakąkolwiek formę przemocy wobec dzieci, kobiet i osób dorosłych.
Rozpoczęcie akcji powiązano z ważnymi międzynarodowymi datami:
19 listopada – Dzień Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci
25 listopada – Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet
16 Dni Przeciwdziałania Przemocy ze względu na Płeć
10 grudnia – Dzień Praw Człowieka
To czas, w którym świat skupia się na temacie przemocy – i Wrocław świadomie wpisuje się w tę globalną dyskusję
Najważniejsze miejsca i numery**
W przypadku zagrożenia życia: 112
Pomoc i wsparcie (wybrane):
MOPS – Dział Przeciwdziałania Przemocy Domowej, ul. Rydygiera 43a
Ogólnopolskie Pogotowie „Niebieska Linia”: 800 120 002
Ośrodek Interwencji Kryzysowej, ul. Rydygiera 45a
Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia, ul. Bora-Komorowskiego 31
Telefon Zaufania MOPS: 512 198 939
Zdjęcia znajdzie TUTAJ
Wrocław mówi STOP przemocy. Ruszyła kampania Wrocław bez przemocy 2025. Alarmujące statystyki, eksperci i czerwone światła nad miastem
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie