Reklama

Wjechał samochodem do stawu

13/08/2021 13:01

Pijany 18. latek z Milicza, poruszając się samochodem bez zgody jego właściciela, wjechał na groble między stawami na terenie stanicy wędkarskiej w Sławoszowicach. Tylko cudem nie potrącił żadnego z wędkarzy a swój rajd zakończył w stawie.

Policjanci ustalili, że jest to 18-letni mieszkaniec Milicza, który w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości, a badanie wykazało u niego 0,9 promila alkoholu. Z relacji wędkarzy wynikało, że tej nocy na terenie stawu przy stanicy wędkarskiej odbywały się zawody wędkarskie, a uczestnicy znajdowali się na swoich stanowiskach przy stawie.

Ok. godziny 3.15 zauważyli samochód osobowy marki Ford, który z dużą prędkością wjechał na teren stanicy wędkarskiej wbrew zakazowi. Następnie jadąc groblą między stawami zmusił wędkarzy do ucieczki na brzeg stawu aby uniknąć potrącenia. W końcu auto ześlizgnęło się ze skarpy i wjechało częściowo do wody. Wędkarze zauważyli, że z pojazdu wysiada dwóch młodych mężczyzn oraz młoda kobieta. Udało im się ująć i przytrzymać do przyjazdu Policji jednego z mężczyzn, natomiast pozostała dwójka zdołała uciec.

Policjanci przewieźli zatrzymanego 18-latka do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wykonania niezbędnych czynności procesowych. Ustalono również dane personalne pozostałej dwójki osób, które znajdowały się w pojeździe. Byli nimi 18-letni mężczyzna, mieszkaniec Milicza oraz 15-letnia dziewczyna mieszkanka gminy Milicz. Osoby te zostały zatrzymane w godzinach rannych i dowiezione do komendy Policji w Miliczu. W wyniku przeprowadzonych czynności procesowych ustalono, że to ujęty na miejscu przez wędkarzy 18-latek kierował samochodem.

Wcześniej zabrał pojazd bez pytania właściciela, wiedząc gdzie znajdują się kluczyki. Na domiar złego, wsiadając do auta znajdował się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna usłyszał już zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Oprócz tego odpowie za kierowanie samochodem nie posiadając do tego uprawnień. Na szczęście ta niebezpieczna eskapada nie zakończyła się tragicznie.

Wjechał samochodem do stawu

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do