
W połowie stycznia a w opolskim ogrodzie zoologicznym padło 11 dorosłych kangurów, wśród nich czołowy samiec. Zoo wciąż czeka na ostateczne wyniki badań, które mogą wyjaśnić przyczynę tragedii. Odbudowanie populacji kangurów w opolskim ogrodzie może potrwać nawet kilka lat.
Opolskie zoo przeżywa trudne chwile po tajemniczej śmierci 11 dorosłych kangurów rudych. Do tragicznych zdarzeń doszło w w połowie stycznia br. Pierwszy przypadek padnięcia odnotowano 12 stycznia, a kolejne zgony miały miejsce w dniach 15-17 stycznia. Ostatni kangur padł 20 stycznia. Wśród zmarłych zwierząt znajdował się czołowy samiec stada. Obecnie w opolskim zoo pozostało jedynie sześć kangurów.
Po tym, jak 12 stycznia padły trzy pierwsze osobniki. U pozostałych osobników monitorowano stan zdrowia, a także podawano im leki wzmacniające, co jest standardową procedurą w takich przypadkach. W tym samym czasie lekarz weterynaryjny z ogrodu przeprowadził sekcję zwłok i pobrał próbki, które zostały przesłane do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Opolu, który po wykonaniu badań wykazał, że do śmierci nie doszło w skutek zatrucia karmą - poinformowała Aleksandra Czechowska, zastępca dyrektora ds. administracyjno-organizacyjnych w Ogrodzie Zoologicznym w Opolu.
Powiatowy Lekarz Weterynarii przeprowadził kontrolę, która nie wykazała nieprawidłowości w utrzymaniu zwierząt ani w warunkach bytowych, w tym temperatury pomieszczeń. Pracownicy zoo nie zaobserwowali u kangurów żadnych nietypowych objawów przed ich śmiercią.
Zwłoki trzech zwierząt przekazano Wydziałowi Weterynarii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Do Wrocławia przesłano również próbki karmy podawanej zwierzętom.
Została wykonana sekcja u wszystkich kangurów, które zostały do nas dostarczone. Pobrano wycinki do badań histopatologicznych, badanie bakteriologiczne również jest w toku, dodatkowo materiał będzie skierowany na badanie toksykologiczne. Ze wstępnych badań wynika, że była to infekcja dróg oddechowych zarówno górnych, jak i dolnych. Wygląda to na jakiś stan zapalny płuc - poinformowała dr Małgorzata Kandefer-Gola z katedry patologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Zoo wciąż czeka na ostateczne wyniki badań, które mogą wyjaśnić przyczyny tragedii. Odbudowanie populacji kangurów w opolskim ogrodzie może potrwać nawet kilka lat.
W Ogrodzie Zoologicznym w Opolu w ciągu kilku dni padło 11 kangurów. Przyczynę zgonów bada Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie