W jakim wieku powinno się zacząć stosować botoks?

Zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej, nazywane też botoksem, to jedna z najszerzej znanych procedur z zakresu medycyny estetycznej. Botoks wykonuje się przede wszystkim dla wygładzenia zmarszczek mimicznych, choć możliwe jest również stosowanie go profilaktycznie. Zastanawiasz się nad takim zabiegiem? Dowiedz się, w jakim wieku można zacząć stosować tę metodę. O opinię poprosiliśmy ekspertów Bieńkowscy Clinic.

Chociaż nie ma określonej dokładnej dolnej granicy dla stosowania botoksu, większość ekspertów zgadza się, że najlepszy moment przypada na czas ok. 30. roku życia. Należy przy tym pamiętać, że jest to sprawa bardzo indywidualna, dlatego ostateczną decyzję zawsze powinien podjąć lekarz – przypomina specjalista Bieńkowscy Clinic w Częstochowie. To od niego zależy również decyzja, czy botoks jest wskazany u konkretnego pacjenta, a także czy to właśnie ten zabieg pomoże danej osobie uporać się z problemem, z którym się zgłosiła. Należy również pamiętać, że toksyna botulinowa stosowana jest nie tylko w celu odmładzania i wygładzania zmarszczek mimicznych. Substancja ta stosowana jest także w leczeniu nadpotliwości, migren czy bruksizmu, a nawet w takich gałęziach medycyny, jak neurologia, okulistyka czy urologia. Dlatego w niektórych sytuacjach zaleca się podawanie toksyny botulinowej u osób młodszych, w wyjątkowych przypadkach nawet u niepełnoletnich, jednak wyłącznie w uzasadnionym celu leczniczym.

Toksyna botulinowa hamuje skurcze mięśnia, do którego została podana.Dzieje się tak, ponieważ substancja ta blokuje na proces wydzielania acetylocholiny będącej neurotransmiterem zakończeń nerwowych. W takiej sytuacji impulsy nerwowe nie mogą być przekazywane, dzięki czemu mięsień pozostaje nieruchomy – wyjaśnia ekspert Bieńkowscy Clinic. Pozwala to na stopniowe wygładzenie zmarszczki mimicznej, a także na zapobieganie jej powstaniu. Botoks można więc stosować profilaktycznie. Warto przy tym pamiętać, że z każdym podaniem tej substancji do mięśnia wydłuża się jej działanie. Oznacza to, że po kolejnych zabiegach można zmniejszyć ich częstotliwość.

Chociaż nazwa „toksyna botulinowa” u niektórych pacjentów budzi pewne obawy, w rzeczywistości iniekcje z tej substancji są bezpieczną procedurą. Należy jednak pamiętać, że jest tak wyłącznie w sytuacji, kiedy botoks podawany jest przez lekarza w odpowiednich, czyli przede wszystkim sterylnych, warunkach. Osoby, które nie mają wykształcenia medycznego, nie są uprawnione do przeprowadzania takiej procedury. Co więcej, konieczna jest wcześniejsza konsultacja lekarska, podczas której specjalista przeprowadza z pacjentem wywiad i wyklucza ewentualne przeciwwskazania do wykonania zabiegu. Dzięki temu znacznie zmniejszone jest ryzyko ewentualnych skutków ubocznych, a także uzyskania nienaturalnego efektu. Po podaniu botoksu mogą wystąpić natomiast niewielkie zmiany miejscowe, jak siniaki i obrzęk czy osłabienie mięśnia, co powoduje opadanie powieki. Znacznie rzadziej mogą zdarzać się reakcje alergiczne, zaburzenia perystaltyki jelit,problemy z akomodacja oka, nadreaktywność pęcherza czy ogólne osłabienie organizmu i wystąpienie objawów grypopodobnych. Tych poważniejszych powikłań w znacznej większości przypadków można uniknąć dzięki konsultacji, należy jednak przygotować historię chorób (swoich oraz w najbliższej rodzinie), opowiedzieć lekarzowi o wszelkich niepokojących symptomach i szczerze odpowiadać na pytania specjalisty. Po podaniu preparatu należy też unikać masowania miejsc pozabiegowych oraz schylania się przez ok. 4 godziny.

Jednym z najważniejszych warunków bezpieczeństwa podawania botoksu jest wykluczenie wszelkich przeciwwskazań. Do najważniejszych należą:

• okres ciąży i karmienia piersią,
• zaburzenia przewodnictwa nerwowo-mięśniowego – szczególnie miastenia gravis i zespół Lamberta Eatona,
• nadwrażliwość na jakikolwiek składnik preparatu,
• infekcja w potencjalnym miejscu zabiegowym,
• stosowanie niektórych leków,
• zaburzenia krzepliwości krwi – wywołane chorobą bądź stosowanymi lekami.

artykuł sponsorowany