Reklama

Umów się w walentynki na randkę „pod figurą”

13/02/2016 15:24

Plenerów na romantyczne spacery we Wrocławiu nie brakuje. Niemało jest też charakterystycznych punktów, spod których na taki spacer można wyruszyć – to wrocławskie rzeźby, zarówno pięknie odnowione historyczne obiekty, jak i wzniesione w mieście stosunkowo niedawno. Mamy propozycje na randkę „pod figurą”, dobraną tak, by w jakimś stopniu odpowiadała waszym zawodom, pasjom czy usposobieniu.

Amor na Pegazie – znajduje się w miejscu, które fantastycznie konweniować będzie z Waszymi miłosnymi nastrojami. Amor Was połączył i dlatego tak dobrze do Was pasuje. Promenada Staromiejska i tuż obok położony Ogród Staromiejski to plenery w sam raz dla takich zakochanych jak Wy!

Polująca Diana – na Biskupinie, piękna i niezłomna, jak Wasza miłość! Z powodzeniem może zostać patronką Waszych romantycznych schadzek. No alegorią na polowanie na miłość może od biedy zostać, bo przecież Wam wszystko się teraz kojarzy z jednym…Umówcie się pod Dianą!

Wrocławianka – trochę zawadiacka, wystarczająco zabawna, trochę nieletnia może służyć za „punkt zborny” tym, którzy dopiero robią w swoim sercu dla tego kogoś. Jeśli na randce o wielkich uczuciach jeszcze nie umiecie mówić, w pobliskiej galerii na pewno znajdą się wspólne tematy przy ogromnych lodach albo w sklepie z modnymi ciuchami. A w plenerze czekają ścieżki nad miejską fosą…

Miś z brązu przy ratuszu –fajnie jest się umówić przy takiej trochę bajkowej figurze. Stąd Rynek widać jak na dłoni, a spacer po szpilkostradzie teraz nie stanowi problemu dla modnego obuwia. Bez kłopotu można też wpaść na coś smacznego do jednego z wielu staromiejskich lokali, bo przecież nie można żyć tylko samą miłością…

Atom – przy kampusie uniwersyteckim w pobliżu mostu Grunwaldzkiego mocno stoi na ziemi. Całkiem jak Wy, którzy potrzebujecie siebie nawzajem także po to, by prowadzić fascynujące dyskusje o chemii… Oczywiście także tej, która Was połączyła. Możecie tak dyskutować, idąc nad Odrą w stronę mostu Pokoju i dalej, na przykład na Ostrów Tumski.

Pociąg do nieba – przy pl. Strzegomskim. Technika, wiek pary, ale i sztuka, w której tak dużo jest przecież najrozmaitszych uczuć. Ten pociąg zawiezie Was na dach muzeum, z którego możecie spojrzeć o zmierzchu na miasto i na przykład znaleźć w nim wspólną przystań, a właściwie… stację.

Płonący pomnik Hasiora – w pobliżu Muzeum Architektury i parku, w którym można kontynuować rozmowy o sprawach w Waszym życiu najważniejszych. Energia i niepokój, które na co dzień Wami kierują, na pewno w otoczeniu dostojnych drzew przybiorą łagodniejszą formę.

Sokrates na Wyspie Bielarskiej – powiedzie Was też na Wyspę Słodową, skąd możecie do woli przyglądać się Odrze, jej mostom i dostojnemu gmachowi Uniwersytetu. To świetne okoliczności, żeby porozprawiać o filozofii… Waszego związku. Jaki będzie, może wybuchowy…?

Zwierzęta rzeźne na Jatkach – gdyby ktoś z Was miał się na randkę spóźnić, będzie można zabić sobie czas dokładniejszym poznaniem zwierzaków z wiejskiego obejścia. No i utwierdzić się w przekonaniu, że wegetarianizm, który Was połączył, jest naprawdę cool! Zabytkowa okolica i wąskie uliczki będą zaś przyjąć Waszemu zbliżeniu…

Oczekiwanie – w takiej okolicy i z taką „miejscówką”, na której można przysiąść, to i spóźnienie na randkę łatwiej się wybacza. Usiądźcie na zgodę razem w fotelu i omówcie najbliższe plany – na spacer, zwiedzanie, kolację, a potem może na wspólną przyszłość… Ciekawe, co tak naprawdę Was czeka.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do