Reklama

Ukradła babci kartę płatniczą, a następnie dokonała płatności na ponad 40 tysięcy złotych

Redaktorzy
29/06/2020 09:53

23-letnia wnuczka mocno nadużyła zaufanie swojej babci. Bez jej zgody weszła w posiadanie karty płatniczej, którą dokonała blisko 50 płatności na łączną sumę 40 tysięcy złotych. Młoda kobieta została zatrzymana w Łodzi, dokąd pojechali za nią policjanci z komisariatu w Siechnicach oraz wrocławskiej komendy miejskiej. Przyznała się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddała karze pozbawienia wolności.

O tym, że zawsze trzeba pamiętać o swojej karcie płatniczej, przekonała się pewna mieszkanka jednej z podwrocławskiej miejscowości. W dzisiejszych czasach znaczna ilość transakcji dokonywana jest nie w formie gotówkowej, ale właśnie poprzez płatności elektroniczne. Jest to nie tylko wygodne, ale i bezpieczne. Nie trzeba nosić przy sobie gotówki, którą wszak łatwo można zgubić. Jednak korzystanie z kart płatniczych też niesie pewne ryzyko. Zwłaszcza, jeśli ta dostanie się w niepowołane ręce i nie zostanie w porę zablokowana.

Policjanci z komisariatu w Siechnicach kilka dni temu otrzymali informację o tym, że jednej z mieszkanek gminy zaginęła karta płatnicza. Co gorsze, z konta zaczęły znikać pieniądze i to w znacznej ilości. Funkcjonariusze spod Wrocławia rozpoczęli działania, które miały ustalić co stało się z mieniem właścicielki karty.

Kryminalni z Siechnic szybko namierzyli osobę, która może stać za tym przestępstwem. Okazała się nią… wnuczka okradzionej kobiety. Jednak 23-latka nie przebywała w miejscu zamieszkania. Funkcjonariusze ustalili, że sprawczyni może nie przebywać na terenie działania wrocławskich policjantów, tylko w Łodzi, gdzie próbowała ukryć się przed stróżami prawa.

I właśnie w stolicy województwa łódzkiego doszło do zatrzymania 23-latki. Była bardzo zaskoczona, kiedy do jej drzwi zapukali policjanci pionu kryminalnego siechnickiego komisariatu wraz z policjantami z komendy miejskiej. Kobieta, po założeniu jej kajdanek, została przewieziona do IV Komisariatu Policji w Łodzi, gdzie dzięki obszernym materiałom dowodowym zebranym przez funkcjonariuszy, usłyszała aż 47 zarzutów dokonania kradzieży z włamaniem, na łączną kwotę przekraczającą 40 tysięcy złotych. 23-latka przyznała się do popełnienia wszystkich tych czynów, a także dobrowolnie poddała karze ustalonej przez prokuratora.

Kobieta otrzymała karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora, a przede wszystkim obowiązek naprawienia szkody, czyli oddania babci skradzionych pieniędzy. 23-latka będzie musiała również uiścić wszelkie opłaty sądowe.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do