
W szpitalu w Oleśnicy doszło do ogromnej tragedii. W miniony piątek podczas prywatnego porodu zmarł noworodek. Przyczyny śmierci dziecka nie są jeszcze znane.
W piątek 19.03 2021. podczas prywatnego porodu w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy zmarł noworodek. Wicedyrektor placówki ds .medycznych Gizela Jagielska, w rozmowie z lokalnymi dziennikarzami zaprzeczyła jakoby w tej placówce odbywały się prywatne porody. Odmówiła również udzielenia komentarza w tej sprawie, prosząc o uszanowanie jej prywatnego czasu podczas trwającego weekendu. Wicedyrektor poprosiła również o zaprzestanie wysyłania zapytań na jej prywatny numer.
Śmierć noworodka w poniedziałek rano potwierdził Przemysław Magiera, p. o. dyrektora zespołu szpitali. W godzinach popołudniowych szpital w Oleśnicy wystosował oficjalny komunikat w sprawie.
Przyczyny są wyjaśniane, dlatego na obecnym etapie nie możemy przekazać więcej szczegółów. Chcemy zapewnić, że personel postępował zgodnie ze sztuką lekarską i procedurami medycznymi oraz dołożył wszelkich starań, żeby uratować noworodka. Ubolewamy, że poród tak się zakończył, jeszcze raz przekazujemy wyrazy współczucia dla rodziców - przekazała Marta Kubiak, rzecznik szpitala w Oleśnic
Tragedia w Oleśnicy. Nie żyje noworodek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może Pani Gizela ma rozdwojenie jaźni? Nie kojarzy gdzie jest i o czym mówi? Dajcie jej spokój. U nas miała kiedyś robić badania połówkowe to jej się zapomniało, że w czasie kiedy miało być badanie, miała być już od godziny w innym szpitalu. W czym problem. NFZ płaci.
Następnym razem fajnie byłoby się lepiej przygotować do pisania artykułu. To dość powszechna wiedza ze w Oleśnicy nie ma porodow prywatnych, jest natomiast opcja wykupienia prywatnej opieki położnej ktora przychodzi wtedy do szpitala dodatkowo i zajmuje się tylko ta 1 rodzaca. Jest to opcja normalnie oficjalnie dostępna i podpisuje się na ta usługę umowę.
To oficjalna wersja. Też tak myślałam do momentu aż trafiłam na poród z dedykowaną położną. Która przyjmowała mój poród na własnym dyżurze świadcząc płatną usługę dla mnie.
Tak się koncza naturalne porody. 21 wiek a praktyki jak ze srednowiecza
Racja, lepiej od razu wszystkich na cięcie cesarskie! Albo niech na plecach rodzą podpięte do kabelków ????
Średniowiecze to uważanie, że naturalny poród jest gorszy od cesarskiego cięcia.
Cesarka wcale nie jest bezpieczniejsza, dziecko może się zachłysnąć wodami, matka może dostać krwotoku, wszystkich innych groznych powikłań jak po klasycznej operacji, bo to jest operacja. To musi być świadomy wybór. Gdybym mogła odwrócić czas nigdy nie zgodziłabym się na cesarkę chyba żeby dziecko traciło tętno.
Niestety tak sie mogą skończyć porody w prywatnych porodówkach.Sa idealne na książkowe porody ale kto wie ze taki akurat bedzie.Nie są gotowe na sytuacje skrajne nie maja neonatologii ani patologii noworodka. W razie jakich kolwiek problemów dziecko i matka musza trafić do referencyjnych szpitali a to zawsze oznacza czas którego czesto nie ma. Sama rodzac pierwsze dziecko doświadczyłam tego ze trafiło na OIOM noworodkowy na szczescie w moim szpitalu takowy byl dzieki temu mam zdrowa córkę. Przy synie w pełni świadomie wybierałam szpital ktory ma 3 stopień referencyjnosci by dac szanse sobie i dziecku.
To wspaniale, że mogła Pani sobie wybrać szpital. Często nie ma takiej możliwości. Ja też rodziłam w szpitalu z 3 stopniem referencyjności - prywatnym.
kolejny noworodek zmarł z Oleśnicy
Do xxx: jak to kolejny? O co chodzi?
kobiet trafiła do szpitala z bolami odesłano ja do domu nastepny dzien trafiła do szpitala z bolem brzucha pani doktor dalej twierdziła z nic sie nie dzieje i co wody zielone nagle cesarka i malenstwo nie zyje zmarło po tygodniu za pozno zrobili cesarke TRAGEDIA