
We Wrocławiu mężczyzna strzelał z wiatrówki w kierunku placu zabaw, na którym przebywały dzieci. Zaniepokojeni rodzicie wezwali policję. Zatrzymany 26-latek tłumaczył, że: "starą wiatrówkę znalazł w mieszkaniu i postanowił wypróbować".
- Strzelał do kartonowego pudełka, robił to tak niefrasobliwie, że kule przebijały ten karton, wylatywały przez okno i spadały na plac zabaw. Plac, na którym dodajmy przebywały małe dzieci, więc mężczyzna za swoją lekkomyślność usłyszał zarzut narażenia na niebezpieczeństwo osób, które przebywały na tym placu – powiedział st. sierż. Dariusz Rajski z policji we Wrocławiu.
Sprawcy grozi do 3 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie