
Około godziny 13:30 jeden z mieszkańców Strzelina zauważył skażenie wody w rzece Oława.
Do rozpoznania sytuacji na rzece Oława przy ulicy Fabrycznej w Strzelinie zadysponowano jeden zastęp z JRG Strzelin. Niestety informacja okazała się być prawdziwa. Substancja oleista wypływała z kolektora przy ulicy Fabrycznej, dlatego też zadysponowano dodatkowe siły i środki w postaci jednostki OSP Nowolesie, oraz grupy rozpoznania chemicznego z JRG-3 Wrocław. Na miejscu pojawili się także przedstawiciele Gminy Strzelin, Zarządzania Kryzysowego, Policja i Straż Miejska.
Stwierdzono, iż zanieczyszczenie ma charakter ropopochodny, ale nie zagraża on środowisku. Ilość która dostawała się do rzeki była minimalna. Mimo tego strażacy postanowili całkowicie zabezpieczyć i zneutralizować wyciek na tyle ile to możliwe.
Użyto do tego specjalnego detergentu i spryskano nim olej unoszący się na rzece. Dodatkowo spryskany został kanał, którym skażona woda dostawała się do głównego koryta rzeki. Strażacy wykorzystując rozkopany dopływ rozbili jedną z rur prowadzących i zaczopowali ją snopkiem siana. To samo zrobiono na wylocie przy korycie. Słoma ma spełniać rolę filtra i nie przepuszczać resztek olejowych do rzeki. Na końcu słomę pokryto również detergentem neutralizującym olej.
Na chwilę obecną nie wiadomo jak zanieczyszczenie dostało się do cieku wodnego. Na miejscu był również Komendant Powiatowy Straży Rybackiej, który poinformował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o zaistniałej sytuacji jednak nikt z przedstawicieli urzędu nie pojawił się na miejscu zdarzenia. Stan ryb na rzece Oława będzie monitorowany w najbliższych dniach na całym odcinku od miejsca skażenia do granic powiatu strzelińskiego. Strażacy zapewniają jednak, że wyciek ten był na tyle mały iż nie powinien w ogóle wypłynąć na stan ryb w Oławce.
Skażenie rzeki Oława w Strzelinie
Strzelin998
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie