Reklama

Schował narkotyki w abażurze lampki… Podczas interwencji był uczciwy i przekazał je policjantom

Redaktorzy
08/02/2023 10:28

Niedzielny poranek okazał się bardzo pechowy dla mieszkańca gminy Oława, który podczas interwencji dotyczącej nagminnego zakłócania spokoju przyznał się, że ma w domu narkotyki, wyjął je z abażuru lampki i... przekazał policjantom.

W niedzielę kilkanaście minut przed godziną 8:00 policjanci z Rewiru Dzielnicowych zostali wysłani na interwencję dotyczącą nagminnego zakłócania spokoju na terenie gminy Oława.

Na miejscu mundurowi od razu wiedzieli, do którego z mieszkań powinni się udać, gdyż muzykę słychać było nawet z ulicy. Zastali tam 32-letniego mężczyznę, który przyznał się do zakłócania spokoju i uderzania w ściany sąsiadów.

Podczas rozmowy policjanci zauważyli leżące w pokoju szklane lufki oraz puste woreczki z zapięciem strunowym. Zapytali rozmówcę, czy posiada substancje zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii i wezwali go do dobrowolnego ich wydania.

32- latek wykazał się niezwykłą uczciwością... Podszedł do stojącej na regale lampki nocnej i spod abażuru wyjął woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego koloru zielonego. Test zabezpieczonej substancji wskazał jednoznacznie na marihuanę.

Mieszkaniec gminy odpowie za posiadanie środków odurzających, a zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. O jego najbliższej przyszłości zadecyduje teraz sąd.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do