Reklama

Rząd wycofuje się z obowiązkowych szczepień dla służb mundurowych i nauczycieli

Redaktorzy

08/02/2022 14:08

Rząd wycofuje się z obowiązkowych szczepień dla służb mundurowych i nauczycieli

Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz poinformował na antenie Radia Plus, że nie będzie od 1 marca obowiązku szczepień dla służb mundurowych oraz nauczycieli. Zastrzegł jednak, że obowiązek ten może powrócić. Tymczasem według statystyk ze strony Ministerstwa Zdrowia wynika, że w styczniu prawie 57% nowych przypadków zachorowań na COVID-19, to osoby w pełni zaszczepione.

We wtorek (08.02.2022r) rano w Radiu Plus rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że od 1 marca nie będzie obowiązku szczepień przeciw COVID-19 dla służb mundurowych oraz nauczycieli.
Przyznał jednak, że nie oznacza to całkowitego wycofania się rządu z decyzji dotyczącej wymienionych grup zawodowych.
Rzecznik MZ tłumaczy zaistniałą sytuację faktem, że jest zbyt mało czasu do 1 marca by nauczyciele i służby mundurowe zdążyły się w pełni zaszczepić.

"W przypadku medyków mówimy o tym, że od 1 marca ten obowiązek będzie egzekwowany, to znaczy, że taka osoba będzie musiała być w pełni zaszczepiona. Więc, co logiczne, tego nie da się przeprowadzić w tak krótkim okresie czasu w stosunku do innych grup zawodowych" - powiedział Andrusiewicz

Rzecznik MZ zapytany o to jak szpitale i przychodnie mają egzekwować obowiązek narzucony na pracowników medycznych powiedział, że w Polsce ludzie mają mentalność do rozbierania ustaw na czynniki pierwsze i oczekują bardzo szczegółowych przepisów zamiast podejmować samodzielne decyzje.
Andrusiewicz stwierdził, że w tej sytuacji to dyrektor danej placówki będzie decydował, czy niezaszczepionego pracownika przesunie do działu administracyjnego, czy podejmie inną decyzje. Porównał również szczepienie przeciw COVID-19 do szczepień przeciwko żółtaczce, które dla personelu medycznego są w Polsce obowiązkowe.

"Bez tych szczepień żaden lekarz w tym kraju, ani pielęgniarka, nie zostanie dopuszczona do pacjenta. Tu jest podobnie. Nie można dopuścić kogoś, kto nie jest osobą bezpieczną dla pacjentów" - ocenił Andrusiewicz.

Zapytany o to, czy ta decyzja nie spowoduje pogłębienia problemów kadrowych w służbie zdrowia, Andrusiewicz odpowiedział wymijająco, że "lekarz powinien być przede wszystkim osobą bezpieczną dla pacjenta".

Tymczasem z danych dostępnych na stronach Ministerstwa Zdrowia, dotyczących ilości zakażeń z uwzględnieniem szczepień wynika, iż w styczniu na około 805 tyś osób zakażonych wirusem SARS-Cov-2, ponad 458 tyś z nich było już w pełni zaszczepionych. Zatem z przedstawionych przez MZ liczb można wywnioskować, że obecnie większą część - ok 57% chorujących na COVID-19 - mogą stanowić osoby zaszczepione.

Rząd wycofuje się z obowiązkowych szczepień dla służb mundurowych i nauczycieli