Rozbój na dworcu

Wrocławscy policjanci pełniący służbę w rejonie dworca kolejowego zatrzymali osoby podejrzane o udział w napadzie rabunkowym na mężczyznę, z którym jak się okazało wcześniej spożywali alkohol. Łupem sprawców padły rzeczy osobiste znajdujące się w torbie podróżnej pokrzywdzonego. Wszyscy zatrzymani byli nietrzeźwi i trafili do policyjnego aresztu. Grozić im może teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 4 kwietnia br. tuż przed godziną 20.00 w okolicy dworca kolejowego PKP Wrocław Główny. Policjanci zostali poinformowani przez pokrzywdzonego o tym, że został on pobity i okradziony przez nieznane mu osoby, z którymi wcześniej spożywał alkohol. Z informacji wynikało, że alkoholowe spotkanie na wolnym powietrzu dla 30-latka zakończyło się utratą torby podróżnej z rzeczami osobistymi. Mężczyzna ten podczas rozpytania podał funkcjonariuszom rysopisy sprawców rozboju, które natychmiast zostały przekazane patrolom w służbie.

Szybkie i skuteczne działania policjantów z Oddziału Prewencji Policji oraz Komisariatu Kolejowego we Wrocławiu doprowadziły do zatrzymania w przeciągu niespełna dwudziestu minut od zdarzenia czterech osób podejrzanych o udział w rozboju. Okazali się nimi dwaj mężczyźni w wieku 28 i 33 lat oraz dwie kobiety w wieku 25 i 35 lat - wszyscy przebywający aktualnie na terenie Wrocławia.

Osoby zatrzymane były nietrzeźwe i trafiły do policyjnego aresztu.

Skradzione mienie wróciło do właściciela, a funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą ustalają obecne czy podejrzani mają na swoim koncie jeszcze inne tego typu czyny w ostatnim czasie.

O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje teraz sąd. Za rozbój w świetle obowiązujących przepisów grozić im może kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.