
Od stycznia 2024 roku Wrocław wprowadził zmiany w miejskim programie dofinansowania zapłodnienia pozaustrojowego lub adopcji zarodka. Kwota dofinansowania wzrosła z 5 do 10 tys. zł, a miasto deklaruje sfinansowanie procedury in vitro każdej parze, spełniającej kryteria, która zgłosi się do programu, do czasu wprowadzenia rządowego dofinansowania.
- Budżet miejskiego programu wzrósł z 800 tys. zł (w poprzednich latach) do 2 mln zł w 2024 roku. Ta kwota została podzielona na pięć klinik, które zostały wybrane w drodze konkursu i biorą udział w programie. W przypadku wyczerpania tej kwoty, we wszystkich placówkach miasto deklaruje zwiększenie budżetu – informuje Joanna Nyczak, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMW.
Dotychczas do Wrocławskiego Programu In Vitro mogło zgłosić się rocznie ok. 170 par. Rejestracja 76 par tylko w styczniu tego roku pokazuje jak duże jest zainteresowanie tego rodzaju wsparciem. Nowe zasady będą obowiązywały do czasu wprowadzenia rządowego programu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, samorząd nie może bowiem finansować tych samych świadczeń zdrowotnych, za które płaci już Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Nie wiemy jeszcze kiedy i na jakich zasadach kliniki będą mogły pomagać parom na koszt NFZ. Dlatego znieśliśmy limity budżetowe i dwukrotnie zwiększyliśmy kwotę dofinansowania. W przypadku wejścia w życie rządowego programu, kolejny raz zmodyfikujemy miejskie przepisy, tak by nadal wspierać pary, starające się o dziecko - przypomina Joanna Nyczak.
Program "in vitro", prowadzony we Wrocławiu, zakłada dofinansowanie kosztów jednego cyklu zapłodnienia pozaustrojowego lub adopcji zarodka dla każdej pary, pozostającej w związku małżeńskim lub partnerskim, zakwalifikowanej do programu. Do tej pory dzięki dofinansowaniu na świat przyszło 238 dzieci.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie