
Spódnica, sukienka, spodnie, sweter oraz bluzka – te właśnie elementy garderoby zdjęte prosto z wieszaków sklepowych znaleźli policjanci ze Świdnicy w plecaku zatrzymanej 16-latki. Nieletnia amatorka cudzej własności najpierw wybiegła z jednego ze sklepów z plecakiem pełnym skradzionej odzieży, a następnie wyzywała i biła pięściami ekspedientkę, której udało się dogonić uciekającą nastolatkę. Dziewczyna usłyszała już zarzut kradzieży rozbójniczej, a teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło po południu w jednym ze sklepów odzieżowych na terenie Świdnicy. Czujność obsługi wzbudził dźwięk alarmu, który uruchomił się przy bramkach wyjściowych ze sklepu. Okazało się, że właśnie tamtędy wychodziła młoda dziewczyna z plecakiem. Słysząc alarm zaczęła uciekać, a w pościg za nią ruszyła jedna z ekspedientek. Druga sprzedawczyni o zdarzeniu powiadomiła natomiast telefonicznie oficera dyżurnego świdnickiej jednostki policji.
Kilkadziesiąt metrów od sklepu ekspedientka dogoniła dziewczynę, ta jednak chcąc uniknąć odpowiedzialności za kradzież i zaczęła wyzywać sprzedawczynię oraz uderzać ją pięściami w twarz.
Przybyli na miejsce świdniccy funkcjonariusze opanowali sytuację i powstrzymali nastolatkę. W jej plecaku policjanci ujawnili skradzioną ze sklepu odzież m.in. spódnice, sukienkę, spodnie, sweter oraz bluzki.
Sprawczynią okazała się 16-letnia świdniczanka. Dziewczyna usłyszała już zarzut kradzieży rozbójniczej i przyznała się do jej popełnienia. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie