
16 grudnia w siedzibie Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów odbyło się niezwykłe przedświąteczne spotkanie dwóch grup doświadczających wykluczenia: osób z Zespołem Downa oraz samotnych seniorów.
Zwykła-niezwykła obecność
Beneficjenci przygotowywali się do projektu od kilku tygodni, organizując program artystyczny, piekąc pierniczki i tworząc bożonarodzeniowe kartki, które wraz z kolorowymi skarpetkami, symbolem osób z Zespołem Downa i innymi podarkami zostały wręczone seniorom. Ważniejsza jednak niż prezenty okazała się obecość, entuzjazm i zaangażowanie osób z Zespołem Downa, którzy specjalnie na tę okazję przygotowali świąteczne występy. Liwia grała na pianinie, Patryk zagrał kolędę na cymbałkach i świąteczny wiersz, a Hania złożyła wszystkim przepiękne życzenia. Wielkie poruszenie wzbudziła Anna, która podzieliła się z seniorami swoją interpretacją samotności. Następnie zebrani wspólnie ubrali choinkę, a pani Halina z klubu seniora pokazała wszystkim, jak można wyczarować świąteczne ozdoby z kawałka papieru.
Łączymy pokolenia
- Wolontariat osób z zespołem Downa traktujemy bardzo poważnie. Pragniemy takimi inicjatywami pokazać, że nasi beneficjenci, choć potrzebują wsparcia w codziennym życiu, sami potrafią dać wiele od siebie innym potrzebującym. A cóż cenniejszego niż czas i zaangażowanie możemy dać drugiemu człowiekowi w dzisiejszym pędzącym świecie... - mówi Baulina Bechcicka, Prezeska Fundacji „Kolorowe Skarpetki”.
Zwracanie poczucia sprawczości, tak istotne dla osób z niepełnosprawnościami było jednym z przekazów spotkania. Kolejną kwestią, na którą inicjatywa miała zwrócić uwagę, była samotność wśród seniorów, która bywa jeszcze trudniejsza podczas świąt.
- Nasze spotkanie połączyło dwa cudowne pokolenia, które spędziły wspólnie cenne chwile pełne uważości i serdeczności. Jeśli mamy możliwość podarować taką obecność podczas świąt samotnej osobie, będzie to dla niej na pewno najpiękniejszy prezent – mówi Krzysztofa Gromada z Alei Bielany.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie