Reklama

Policyjny pościg ulicami Wrocławia

25/03/2019 10:08

Najpierw zajechał wrocławskim policjantom drogę, a po chwili zaczął uciekać. Pościg skończył się, jak jeden z radiowozów zablokował drogę. Mężczyzna próbował jeszcze oddalić się pieszo, ale szybko został zatrzymany. Okazało się, że 27-latek ma w organizmie aż 1,8 promila alkoholu. Podejrzany będzie teraz odpowiadał za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Wrocławscy policjanci pełnili służbę w rejonie dzielnicy Ołbin. Poruszali się radiowozem nieoznakowanym i patrolowali podległy rejon. W pewnej chwili gwałtownie zajechał im drogę osobowy opel na trzebnickich numerach rejestracyjnych i dynamicznie przyśpieszył. Policjanci postanowili sprawdzić kierującego, który wykonuje te gwałtowne manewry. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając mu sygnał do zatrzymania. Kierujący ani jednak myślał zatrzymać swój pojazd. Rozpoczął się policyjny pościg ulicami wrocławskiego Ołbina.

O uciekającym oplu od razu zostały powiadomione będące w służbie policyjne patrole. Na ulicy Rydygiera na drodze uciekającemu stanął radiowóz. Drugi był tuż za nim. Kierujący oplem uderzył w policyjne auto i rzucił się w ucieczkę pieszą. Policjanci byli jednak blisko. Wybiegli szybko z radiowozów i przy użyciu chwytów obezwładniających zatrzymali mężczyznę.

Zatrzymanym okazał się być 27-letni obywatel Ukrainy. Był nietrzeźwy - miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli nawet do lat 5.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do