Reklama

Policjanci po służbie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę

Redaktorzy
05/09/2020 15:04

Dwaj policjanci z Wrocławia, jadąc prywatnym samochodem przez teren powiatu ciechanowskiego, zauważyli i zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna siedzący za kółkiem osobowego Volvo, nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy i niespodziewanie zmieniał co chwilę pas ruchu. Zajeżdżał także drogę innym kierowcom. Policjanci powiadomili dyżurnego z miejscowej jednostki i pojechali za nim, a następnie zatrzymali mężczyznę w miejscu bezpiecznym, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy z Ciechanowa badanie, wykazało u kierowcy blisko 2.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 34-latek miał też orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wracając w czasie wolnym od służby ze szkolenia zawodowego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, zatrzymali mężczyznę, który jechał swoim samochodem w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia doszło około godz. 10.40, na drodze wojewódzkiej nr 616 w miejscowości Ciechanów w woj. mazowieckim.

Przemieszczający się prywatnym pojazdem policjanci, zauważyli niebezpieczne manewry wykonywane przez kierowcę osobowego Volvo. Mężczyzna ten jechał tzw. szlaczkiem, co pewien czas zwalniał i znowu przyspieszał, a także niespodziewanie zmieniał pas ruchu zajeżdżając drogę innym kierowcom. Mając podejrzenia, że może on być pod wpływem alkoholu, funkcjonariusze powiadomili dyżurnego z miejscowej jednostki Policji i w momencie kiedy było to już bezpieczne, przystąpili do zatrzymania. Po podejściu do samochodu, już podczas pierwszej konwersacji z kierowcą, wyczuli od niego silną woń alkoholu.

Od razu uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę, kładąc kluczyki na dach pojazdu. Następnie do momentu przyjazdu kolegów z Ciechanowa, funkcjonariusze z Wrocławia pilnowali aby kierowca się nie oddalił.

Podczas dalszych czynności, które realizowali już mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, okazało się, że autem kierował 34-latek mający 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo sprawdzenia w policyjnych bazach danych potwierdziły, że mężczyzna jechał pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązującego do maja 2021 roku.

O dalszym losie skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy, zadecyduje teraz sąd, a grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do