
Policjanci z Wrocławia patrolujący teren gminy Siechnice zwrócili uwagę na kierowcę jadącego osobowym Volkswagenem. Mężczyzna ten na widok radiowozu, którym jechali funkcjonariusze, nagle zwolnił, a następnie pośpiesznie zjechał w boczną drogę. Gdy funkcjonariusze postanowili przeprowadzić kontrolę, pasażer przez okno wyrzucił jakiś pakunek. Chwilę później policjanci ujawnili w nim narkotyk. Kolejną porcję środków odurzających funkcjonariusze znaleźli też wewnątrz auta. Za ich posiadanie mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Grozić im może kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, przed godziną pierwszą w nocy, zwrócili uwagę na kierującego osobowym Volkswagenem. Mężczyzna jadąc jedną z dróg w gminie Siechnice, po tym jak zauważył oznakowany policyjny radiowóz, nagle zaczął nienaturalnie zwalniać, a później skręcił gwałtownie w boczną ulicę. Funkcjonariusze postanowili przeprowadzić kontrolę drogową i wtedy mężczyzna siedzący obok kierowcy, wyrzucił przez okno jakiś pakunek. Fakt ten nie uszedł uwadze policjantów. Sprawdzenia wykazały, że w znajdują się w nim narkotyki. Kolejną porcję środków odurzających oraz wagę elektroniczna policjanci ujawnili także wewnątrz kontrolowanego pojazdu.
Obaj mężczyźni w związku z tym zdarzeniem zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu wrocławskiego, w wieku 19 i 20 lat. Mężczyźni potwierdzili też, że ujawnione narkotyki należą do nich. Trafili już do policyjnego aresztu.
Za posiadanie środków odurzających odpowiedzą teraz przed sądem. W świetle przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomani grozić im może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie