Interwencja policji tuż po lądowaniu samolotu z Włoch zakończyła się zatrzymaniem 45-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze ujawnili przy nim znaczną ilość kokainy. Sprawa ma charakter rozwojowy, a podejrzany działał w warunkach recydywy.
Do zdarzenia doszło 19 grudnia na terenie Portu Lotniczego Wrocław–Strachowice, bezpośrednio po przylocie samolotu pasażerskiego z Bolonii. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna, wspierani przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie, przeprowadzili zaplanowaną akcję na pokładzie samolotu.
Według ustaleń służb, jeden z pasażerów zachowywał się nerwowo w momencie wejścia policjantów na pokład. Mężczyzna próbował ukryć plastikowe opakowania pod siedzeniem, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Podczas dalszych czynności policjanci ujawnili i zabezpieczyli ponad 21 gramów kokainy. 45-letni pasażer został natychmiast zatrzymany. Jak ustalono, podróżował on razem z żoną, a przylot do Polski miał związek z wizytą świąteczną.
Mężczyzna jest obywatelem Polski, jednak na stałe mieszka we Włoszech. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu posiadania środków odurzających.
Jak poinformowała policja, zatrzymany działał w warunkach recydywy, co oznacza, że był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Z tego względu grożąca mu kara może zostać zaostrzona. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Decyzją sądu wobec 45-latka zastosowano środki zapobiegawcze, w tym:
dozór policyjny,
poręczenie majątkowe,
zakaz opuszczania kraju.
Śledczy nie wykluczają dalszych czynności procesowych w tej sprawie.
Lot z Bolonii zakończony policyjną interwencją. 45-latek zatrzymany na lotnisku we Wrocławiu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie