
Samorząd aptekarski wystosował list otwarty do ministra zdrowia z apelem o podjęcie "pilnych działań" ws. braku leków w aptekach. Są kłopoty z kupnem kilkuset preparatów, m.in. na nadciśnienie, choroby tarczycy, astmę i cukrzycę.
Posłanka PO Alicja Chybicka, która we Wrocławiu kieruje Kliniką Transplantacji Szpiku w centrum Onkologii i Hematologii Dziecięcej "Przylądek Nadziei" powiedziała, że placówka nie jest wstanie przyjmować wszystkich pacjentów z powodu braku lekarstw.
– Dla dziecka, które walczy o życie i jest wypisane na krótki okres do domu, brak leków w aptece to jest prawdziwy dramat – mówiła Chybicka.
Do apelu przyłączyli się politycy Platformy Obywatelskiej.
– Jest wielki kryzys i nie ma reakcji ministerstwa. Ministerstwo powinno natychmiast przeprowadzić zakup interwencyjny i audyt – mówił Krzysztof Brejza z PO przed ministerstwem zdrowia.
Według resortu zdrowia, część leków wskazywanych przez farmaceutów jako niedostępne jest dostępna. W sprawie innych trwają rozmowy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie