
Sześcioosobowa grupa czeskich turystów postanowiła wejść dziś na szczyt Śnieżki zamkniętą Drogą Jubileuszową. Z powodu ciężkich warunków atmosferycznych i oblodzenia turyści nie byli w stanie ani kontynuować marszu w górę, ani zawrócić. W trakcie wyprawy młoda 18-letnia kobieta ześlizgnęła się z drogi. Na miejsce wezwano ratowników.
Kolejna trudna akcja ratownicza i kolejna ignorancja ze strony turystów. Dziś w godzinach popołudniowych ratownicy ze Służby Górskiej Republiki Czeskiej oraz GOPR Karkonosze otrzymali zgłoszenie o grupie Czeskich turystów, którzy utknęli na zamkniętej Drodze Jubileuszowej.
Jedna z osób biorąca udział w wyprawie ześlizgnęła się z oblodzonego szlaku. Pozostali turyści z uwagi na ciężkie warunki nie byli w stanie kontynuować wyprawy. Dzięki pomocy ratowników pięciu osobom udało się bezpiecznie dotrzeć do Domu Śląskiego.
Według informacji przekazanych przez Grzegorza Tarczewskiego zastępcę szefa GOPR z Karpacza z młodą kobietą, która zsunęła się w dół, udało się nawiązać kontakt dźwiękowy. Turystka cała i zdrowa pozbierała się po upadku, po czym dołączyła do innej grupy i zeszła do Karpacza.
Niestety, pomimo wielu apeli, ostrzeżeń oraz tragicznej śmierci dwójki turystów, do której doszło w minionym tygodniu turyści w dalszym ciągu, bagatelizują zagrożenia, wybierając się w góry bez odpowiedniego przygotowania i sprzętu.
Kolejna akcja ratunkowa na Śnieżce. Młoda kobieta ześlizgnęła się z zamkniętego szlaku
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie