
W dniu dzisiejszym Ministerstwo Zdrowia poinformowało o jedynie 5733 nowych przypadkach zakażenia wirusem. W porównaniu do ostatnich tygodni to bardzo mało.
Dziś, w poniedziałek 30 listopada Ministerstwo zdrowia poinformowało o 5733 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem i 121 zgonach.
W zestawieniu ze statystykami z poprzednich tygodni, czy nawet dni - wynik ten jest zaskakująco niski. Na początku miesiąca dzienna liczba zakażeń przekraczała 20 tysięcy. Dodatkowo, w listopadzie jedynie dwa razy dobowy procent osób zakażonych koronawirusem był niższy niż 30 procent.
Dzisiejszy wynik jest najniższy od 25 października.
Według specjalistów zajmujących się analizą danych, spadki dobowego przyrostu zakażeń powinny nastąpić dopiero na początku 2021 roku.
Michał Rogalski, 19-letni twórca bazy danych na temat pandemii W Polsce, skomentował dzisiejszy ogromny spadek wyników pozytywnych słowami: "Cuda jakieś. Czuję się upokorzony". Źródłem danych do jego bazy były raporty Ministerstwa Zdrowia, WSSE, PSSE, Urzędów Wojewódzkich oraz informacje uzyskane poprzez dostęp do informacji publicznej.
Dzisiejszy dobowy przyrost o niecałe 6 tysięcy poddaje w wątpliwość albo dostępne prognozy dotyczące zachorowań (które dotychczas sprawdzały się w 95%) albo wiarygodność danych podawanych przez Ministerstwo Zdrowia.
Jak twierdzi Michał Rogalski, prawdą jest, że szczyt zakażeń już za nami i że wszystko wskazuje na spadek, ale zdecydowanie nie powinien on następować tak szybko.
Jedyne 6 tysięcy nowych zakażeń - cud?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie