Cztery kontrole w ciągu doby. Wolontariusze SOS Wrocław zarzucają policji bezpodstawne interwencje i utrudnianie obywatelskich inicjatyw demokratycznych

Stowarzyszenie SOS Wrocław zarzuca policji bezpodstawne interwencje wobec swoich wolontariuszy, którzy zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka. Według przedstawicieli organizacji, w ciągu 24 godzin funkcjonariusze interweniowali czterokrotnie, co odbierają jako formę nacisku na inicjatywę obywatelską.

Interwencje wobec wolontariuszy

Jednym z wolontariuszy, który doświadczył dwóch interwencji, był Paweł Nogal ze stowarzyszenia SOS Wrocław. Podkreśla on, że policja nie miała żadnych podstaw prawnych ani faktycznych do takich działań. Podobnego zdania jest Sylwia Samstyko, również zaangażowana w zbieranie podpisów, która zwróciła uwagę, że na tym samym placu w tym samym czasie zbierano podpisy na rzecz Rafała Trzaskowskiego, lecz wobec tamtych działaczy policja nie podjęła żadnych działań.

Policja: To standardowe czynności

Komisarz Wojciech Jabłoński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wyjaśnia, że legitymowanie osób jest standardową czynnością porządkową, wynikającą ze zgłoszeń od obywateli. Policja miała na celu ustalenie, kto i w jakim celu zbiera podpisy. Rzecznik zapewnił, że wolontariusze nie muszą się obawiać dalszych działań ze strony funkcjonariuszy, jednak nie wykluczył kolejnych interwencji, jeśli pojawią się nowe zgłoszenia dotyczące ich działalności.

Wątpliwości i zarzuty

Działacze SOS Wrocław podkreślają, że policja powinna działać bezstronnie i nie utrudniać obywatelskich inicjatyw demokratycznych. Według nich nagłe zainteresowanie funkcjonariuszy może mieć charakter polityczny i zniechęcać mieszkańców do podpisywania petycji. Podobne incydenty w przeszłości budziły kontrowersje i pytania o neutralność służb mundurowych wobec inicjatyw politycznych.

Co dalej?

Członkowie SOS Wrocław zapowiadają dalsze działania i nie zamierzają rezygnować z inicjatywy referendalnej. Zapowiadają także monitorowanie ewentualnych kolejnych interwencji oraz rozważają zgłoszenie skargi na działania policji. Sprawa budzi duże emocje wśród mieszkańców Wrocławia i może mieć dalszy ciąg w przestrzeni publicznej.

Cztery kontrole w ciągu doby. Wolontariusze SOS Wrocław zarzucają policji bezpodstawne interwencje i utrudnianie obywatelskich inicjatyw demokratycznych