Reklama

Chciał złapać stopa na A4. Złapała go......policja

Redaktorzy
01/12/2025 17:37

Scena jak z filmu rozegrała się dziś przed południem na autostradzie A4. W okolicach stacji BP przy Żarskiej Wsi, w kierunku Wrocławia, jednym pasem pobocza maszerował mężczyzna z walizką, próbując zatrzymać przejeżdżające samochody. Po kilku minutach „łapania stopa” w miejscu, w którym piesi nie mają prawa się poruszać, zatrzymał się w końcu pojazd – jednak nie taki, na jaki liczył. Na widok podniesionej ręki zwolnił policyjny radiowóz.

Do zdarzenia doszło około godziny 10. Informację o nietypowym pieszym przekazał redakcji elubań jeden z czytelników, który zauważył patrol policji zabierający mężczyznę z pobocza autostrady. Jak ustalono, historia najprawdopodobniej zaczęła się wcześniej na pokładzie autobusu dalekobieżnego. Tego typu sytuacje mają zwykle wspólne tło – pasażer, który sprawia problemy, zostaje wysadzony na najbliższej stacji. Wszystko wskazuje na to, że dokładnie tak było i tym razem.

Po opuszczeniu autobusu mężczyzna postanowił kontynuować podróż na własną rękę. Autostradę wybrał jednak jako miejsce do łapania okazji, co jest nie tylko skrajnie niebezpieczne, ale i niezgodne z prawem. Wkrótce zgłoszenie o pieszym na A4 trafiło do policyjnego dyżurnego.

– Dyżurny otrzymał informację o mężczyźnie idącym poboczem autostrady w kierunku Wrocławia. Tego typu zachowanie stwarza poważne zagrożenie w ruchu drogowym, dlatego natychmiast skierowano na miejsce patrol ruchu drogowego – przekazała kom. Anna Gogół ze zgorzeleckiej policji.

Funkcjonariusze szybko odnaleźli wędrowca. Został zabrany z autostrady i przewieziony w bezpieczne miejsce. Za naruszenie przepisów otrzymał mandat. Okazało się, że 38-latek nie pochodzi z powiatu zgorzeleckiego. Policja nie podała, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Eksperci podkreślają, że nawet krótka obecność pieszego na trasie szybkiego ruchu może doprowadzić do tragedii. Kierowcy, widząc osobę idącą poboczem, często reagują gwałtownie, co zwiększa ryzyko wypadku, zwłaszcza przy dużym natężeniu ruchu.

Tym razem skończyło się na mandacie i interwencji policji. Jednak „spacer z walizką po A4” mógł mieć znacznie poważniejsze konsekwencje.

Chciał złapać stopa na A4. Złapała go......policja

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do