Reklama

Był tak pijany, że policjantom wylegitymował się.... marihuaną

24wroclaw.pl

17/03/2016 19:43

Trzebniccy policjanci w trakcie patrolu zauważyli młodego mężczyznę śpiącego na ławce w pozycji siedzącej. Gdy podjęli wobec niego interwencję, okazało się, że jest w stanie upojenia alkoholowego i nie można z nim nawiązać logicznego kontaktu. Ponadto z kieszeni, zamiast dokumentu tożsamości, wyjął dwie porcje marihuany i trzy opalone "lufki". Policjanci w związku z sytuacją zagrażającą jego życiu i zdrowiu, natychmiast przewieźli go do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.

Funkcjonariusze trzebnickiej drogówki zauważyli osobę śpiącą w godzinach wieczorowych na oddalonej od drogi ławce. Gdy próbowali obudzić mężczyznę, nie mogli nawiązać z nim logicznego kontaktu, a młody człowiek odpowiadał bełkotliwą mową. Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu, a gdy poprosili o dokument tożsamości, młodzieniec z kieszeni wyjął dwie porcje marihuany w woreczku i trzy opalone „ lufki”, służące do zażywania narkotyku.

Interweniujący funkcjonariusze zauważyli, że młody mężczyzna traci przytomność, dlatego natychmiast przewieźli go do szpitala, gdzie poddano go zabiegom medycznym ratującym jego zdrowie i życie. Decyzją lekarza, 17 - latek pozostał na oddziale pediatrycznym.

Teraz, gdy lekarze stwierdzą, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, będzie musiał odpowiedzieć za posiadanie marihuany.