
Koskowice (woj. dolnośląskie). Blisko trzy tony martwych ryb odnaleziono na brzegach jeziora Koskowickiego pod Legnicą. Zdaniem pracowników Inspektoratu Ochrony Środowiska, ryby padły przez brak tlenu. Jest to spowodowane suszą i wysokimi temperaturami.
- Budziło to swojego rodzaju grozę – przyznał Krzysztof Strynkowski z Fundacji Ochrony Przyrody i Rozwoju Turystyki "Fopit-Gobi".
Przyrodnik ocenił, że przez wiele lat nie uda się odbudować strat dla jeziora. Strynkowski zaapelował o współpracę „wszystkich odpowiedzialnych za opiekę nad jeziorem Koskowickim”.
Wędkarze obawiają się, że jezioro w końcu wyschnie całkowicie.
Największe z martwych ryb były sumy - niektóre z nich miały nawet dwa metry długości i ważyły ponad 60 kilogramów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie