
Od jakiegoś czasu istnieją już że protokoły sanitarne dla branży weselnej. Jest szansa na ponowne jej uruchomienie.
Roczne dochody branży weselnej to około 7 miliardów złotych. Na cały rynek składa się mnóstwo małych przedsiębiorstw, zajmujących się planowaniem, dekoracjami, muzyką, czy cateringiem. Zastój na rynku ślubnym niesie więc ogromne straty nie tylko dużym firmom, ale również pojedynczym przedstawicielom.
Wiceminister rozwoju Olga Semeniuk poinformowała, że branża weselna ma szansę na powrót do działalności w niedalekiej przyszłości. Zostały już sporządzone protokoły sanitarne i były one tematem dyskusji podczas konferencji Polskiego Stowarzyszenia Branży Ślubnej.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada otwarcie branży w cieplejszym okresie, kiedy to będzie można "wynieść" imprezy rodzinne i okolicznościowe na zewnątrz. Przy obecnych ograniczeniach organizacja wesel nie jest możliwa, ale wraz z nadejściem wiosny i ciepła, może się to zmienić.
Niestety, nie da się jeszcze sprecyzować dokładnego okresu, w którym branża będzie mogła stanąć na nogi, ale trwają prace nad tym, aby powrót nastąpił jak najszybciej. Polskie Stowarzyszenie Branży Ślubnej podkreśla, że już od jakiegoś czasu istnieją protokoły sanitarne, które zostaną wdrożone tak szybko, jak tylko rząd zacznie luzować obostrzenia. Wraz z powrotem branży ślubnej, możliwe jest też odmrożenie gastronomii - szczególnie ze względu na fakt, że obydwie z branż mogą funkcjonować organizować wydarzenia na powietrzu.
Branża weselna ma szansę na powrót do działania
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie