W sobotnie południe, o godzinie 12:14, do Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 wpłynęło zgłoszenie od kierowcy przejeżdżającego przez Mosty Jagiellońskie. Zaniepokojony świadek zauważył na konstrukcji mostu chłopca w wieku około 13–14 lat, którego zachowanie mogło wskazywać na zagrożenie życia.
Na miejsce natychmiast skierowano liczne służby ratunkowe – Wodną Służbę Ratowniczą, Państwową Straż Pożarną, Policję oraz WOPR. W związku z charakterem zgłoszenia ratownicy działali błyskawicznie, przygotowując się na ewentualną akcję poszukiwawczo-ratowniczą w wodzie.
Po dotarciu na miejsce nie potwierdzono obecności osoby odpowiadającej opisowi zgłaszającego. Zarówno funkcjonariusze, jak i ratownicy dokładnie przeszukali teren w rejonie mostu. W rozmowach ze świadkami – w tym z wędkarzami przebywającymi nad Odrą – nie uzyskano żadnych potwierdzeń, by ktoś mógł znajdować się w wodzie lub zachowywać się w sposób zagrażający bezpieczeństwu.
Po kilkudziesięciu minutach intensywnych działań akcję zakończono, nie stwierdzając zagrożenia.
Ratownicy przypominają jednak, że każde niebezpieczne zachowanie na mostach czy przy zbiornikach wodnych może skończyć się tragedią. Nie wolno przechodzić przez barierki, wspinać się na konstrukcje mostów ani wchodzić na elementy budowli hydrotechnicznych. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub podejrzenia zagrożenia życia należy natychmiast dzwonić pod numer alarmowy 112 lub ratunkowy nad wodą 601 100 100.
Dzięki czujności kierowcy, który nie zignorował sytuacji, służby mogły zareagować błyskawicznie – a takie reakcje często ratują ludzkie życie.
Alarm na Mostach Jagiellońskich. Zgłoszenie o niebezpiecznym zachowaniu chłopca postawiło służby na nogi
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie