
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kilkanaście włamań do pojazdów. Sprawca wpadł podczas szarpaniny z właścicielem jednego z samochodów, który chciał okraść. Podejrzany zdążył już wybić szybę w aucie i próbował uciec z łupem. Okazało się, że to nie jedyne tego typu przestępstwo na koncie tego mężczyzny. Za włamania i kradzieże grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu otrzymali informację, że przy ul. Gepperta doszło do włamania do samochodu osobowego i sprawca ma szarpać się z właścicielem. Kiedy policjanci dojechali na miejsce zauważyli dwóch szarpiących się mężczyzn. Jeden z nich został wskazany funkcjonariuszom jako sprawca włamania do samochodu marki mercedes. Policjanci natychmiast zatrzymali podejrzewanego. Okazało się, że jest nim 43-letni mieszkaniec Wrocławia.
Mężczyzna był agresywny i usiłował jeszcze uciec. Policjanci ustalili, że zatrzymany wybił szybę w drzwiach pasażera auta, a następnie zabrał torbę z prezentami. Były tam okulary i bielizna o wartości ponad 2 tysięcy złotych. Właściciel pojazdu oświadczył, że odzyskał skradzione mienie w trakcie szarpaniny ze złodziejem. Zatrzymany 43-latek został następnie przewieziony do Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto, gdzie wykonywane były dalsze czynności.
Funkcjonariusze z tej jednostki wyjaśniając dokładnie okoliczności tego zdarzenia potwierdzili, że to nie jedyne przestępstwo na koncie mężczyzny. Na podstawie zgromadzonych materiałów funkcjonariusze udowodnili 43-latkowi w sumie 15 tego typu zdarzeń na terenie miasta. Sprawca włamywał się głównie do samochodów i kradł z nich wartościowe rzeczy pozostawione przez właścicieli. Jego łupem padały m. in. laptopy, nawigacje, dokumenty, portfele.
Zatrzymanemu za czyny, o które jest podejrzewany może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Zaporowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie